Jedyne czego brakuje to jednak kandydatury Romana Giertycha

— ogłosił na Twitterze Bogdan Zdrojewski.

Były minister w rządzie Platformy i PSL odniósł się do planów opozycji, by zdobyć większość w Senacie.

Zdaniem Zdrojewskiego, na listach Koalicji Obywatelskiej zabrakło Romana Giertycha.

Zapowiada się interesujący bój o Senat. Kolejne info o składzie i porozumieniach, zawieranych przez opozycje, daje nadzieje na sukces. Jedyne czego brakuje to jednak kandydatury Romana Giertycha z Warszawy. Prawnicy tej klasy bezcenni

— napisał Zdrojewski.

Do jego wpisu odniósł się sam zainteresowany. Roman Giertych zapewnił, że nie kończy „walki”.

To że nie kandyduję, nie oznacza, iż kończę walkę. Ale za każde miłe słowo wielkie dzięki!

— czytamy we wpisie prawnika.

mly/twitter