Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zaskarżył do sądu administracyjnego decyzję prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych nakazującą Kancelarii Sejmu, by nie udostępniała danych osób, które poparły kandydatów do KRS.
Zdaniem Rzecznika, prezes UODO w precedensowy sposób przyznał sobie prawo do kontrolowania prawomocnych orzeczeń sądu. W ten sposób RPO nawiązał do wyroku Naczelnego Sadu Administracyjnego, który orzekł w czerwcu, że Kancelaria Sejmu powinna udostępnić wykazy nazwisk osób popierających kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, i do późniejszego postanowienia prezesa UODO o m.in. powstrzymaniu przez Kancelarię Sejmu publikacji tych informacji. Adam Bodnar zarzucił decyzji prezesa UODO rażące naruszenie Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, ustawy o ochronie danych osobowych i niezgodność z konstytucją.
W końcu lipca prezes UODO wydał postanowienie zobowiązujące Kancelarię Sejmu do powstrzymania się od upublicznienia lub udostępnienia w jakiejkolwiek formie danych osobowych sędziów, zawartych w wykazach osób popierających zgłoszenia kandydatów do KRS, złożone w ramach procedury wyboru 15 sędziów członków Rady przez Sejm. Jak zaznaczono, postanowienie to ma charakter tymczasowy i zakazuje udostępniania danych do wydania przez prezesa UODO decyzji kończącej postępowanie w sprawie. Kancelaria Sejmu zastosowała się do postanowienia PUODO i wstrzymała się z wykonaniem wyroku NSA.
Z komunikatu zamieszczonego w poniedziałek na stronie RPO wynika, że rzecznik zaskarżył decyzje prezesa UODO Jana Nowaka do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Bodnar wniósł przy tym o wstrzymanie wykonania tych decyzji i o stwierdzenie ich nieważności lub ich uchylenie.
W skardze rzecznik podkreślił, że sytuacja spowodowana postanowieniem PUODO prowadzi do podważenia fundamentów państwa prawa i zasad rządzących wymiarem sprawiedliwości.
Próba zablokowania wykonania wyroku NSA poprzez akt administracyjny może zmierzać do wytworzenia nowego standardu - nie tylko w odniesieniu do samego NSA, lecz generalnie dla całego sądownictwa w Polsce
— zaznaczył RPO.
Według rzecznika, „utrzymywanie stanu, w którym prezes UODO blokuje wykonanie wyroku, może prowadzić do naruszenia zasad, o których mowa w art. 2 Konstytucji”.
Bodnar wyraził też obawę, że w konsekwencji postanowień PUODO może dojść do „spowodowania trudnych do odwrócenia skutków, które - raz zaistniałe - powodują istotną lub trwałą zmianę rzeczywistości”.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/459939-bodnar-zaskarzyl-decyzje-prezesa-uodo