„Należy podziękować biskupom za sformułowany apel, ponieważ od blisko dwóch miesięcy mamy do czynienia z sytuacją, w której samorządy opanowane przez lewicę i LGBT próbują narzucić szkołom i dzieciom demoralizację. Na instytucjonalną przemoc nie może być zgody” -mówił w Polskim Radiu 24 Antoni Macierewicz odnosząc się do apelu do rodziców przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski bp. Marka Mendyka.
Były szef MEN podkreślił też, że nie można marszy LGBT nazywać marszami równości.
Ponieważ równość, tolerancja i praworządność jest w Polsce zapewniona. To jest oczywisty plan polityczny, który jest kontynuacją postmarksistowskiej formacji komunistycznej
—stwierdził.
Były szef MON mówił również o „nowej lewicy”, założeniach w nowym programie PiS. działaniach opozycji i próbie narzucania ideologii LGBT. Odnosząc się do wspólnych list opozycji do Senatu powiedział, iż ma nadzieję, że będą wspólnie przegrywali.
To będzie rywalizacja w której program Zjednoczonej Prawicy jak i liderzy list będą skutecznie przeciwdziałali próbie powrotu do tego, co się działo przed laty. Wspaniałe zmiany PiS w ostatnich latach zostaną obronione
—podkreślił.
Antoni Macierewicz podkreśliła, że największym kapitałem Zjednoczonej Prawicy jest wiarygodność.
Przez ostatnie 30 lat, obietnice wyborcze były w większości nieprawdziwe. Przez 4 lata pokazaliśmy, że dotrzymujemy słowa. Zmieniamy Polskę dzięki temu, że wyborcy dali nam większość. To był cud 2015 roku, który pozwolił nam zmienić Polskę
—mówił były szef MON.
Komentując działania „zjednoczonej lewicy” Antoni Macierewicz nie szczędził krytycznych słów.
W istocie nie mamy do czynienia z żadną lewicą, a próbą reanimacji dawnej partii komunistycznej PZPR która się przekształciła w SLD. To są postkomuniści. Poszczególne osoby – nie chcę wchodzić w sprawy personalne - mogą prezentować postawy, które się z tym nie łączą, ale to Kwaśniewski reklamował tą pseudo-lewicę. Był czas w XIX wieku, przed II wojną światową była prawdziwa lewica, ale zniszczona została przez komunistów. Najpierw musieli wybić prawdziwą lewicą niepodległościową. Teraz jest to postkomunistyczna formacja za którą cięgnie się sztandar który pan Rakowski wyprowadzał. Chodzi też o program odnowionej lewicy LGBT. Tęczowy sztandar zamiast czerwonego o czym mówił abp Jędraszewski
—podkreślił.
Gość Polskiego Radia 24 skomentował też słowa Lecha Wałęsy – ostrzegającego przed wojną domową w Polsce jeśli PiS wygra wybory.
To było skandaliczne ale niestety to nie pierwsze takie słowa ze strony pana Wałęsy. To osoba która ze względu na agenturalna przeszłość, zdolna jest do takich zachowań. Wzywanie do wojny domowej jest rzeczą niedopuszczalną
—stwierdził.
ann/Twitter/Polskie Radio 24
-
E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/459862-macierewicz-nalezy-podziekowac-biskupom