Politycy totalnej opozycji, którzy otwarcie wspierają marsze równości i promują ideologię LGBT, sami zaczynają się plątać w swoich hasłach i obietnicach. Przykładem tego jest Barbara Nowacka.

Przypomnijmy, że „Gazeta Wyborcza” na swojej stronie internetowej zamieściła tekst o homoseksualnych pingwinach z berlińskiego ZOO, które wysiadują jajo.

Choć adopcje dzieci przez pary homoseksualne wywołują u niektórych białą gorączkę, to wśród ptaków nie należą do rzadkości

— oświadczyła „Gazeta Wyborcza”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Homoseksualne pingwiny na ratunek narracji „Wyborczej” o LGBT: Nikt jakoś nie wrzeszczy im w dzioby: „Wypi…, pedały”

Do sprawy odniosło się m.in. ZOO w Gdańsku, które poinformowało na Twitterze, że orientacja seksualna ich pingwinów jest ich prywatną sprawą.

Wpis gdańskiego ZOO skomentowała Barbara Nowacka, której Inicjatywa Polska jest w koalicji z Platformą Obywatelską. Politycy otwarcie wspierają społeczność LGBT i tzw. marsze równości, podczas których w obsceniczny sposób epatuje się swoją seksualnością. Zdaniem Nowackiej, podejście gdańskiego ZOO jest „słuszne” i dla wielu „do przemyślenia”.

Na brak konsekwencji Nowackiej zwracają uwagę internauci.

wkt/TT