Ważne słowa premiera Glińskiego w Łodzi: To wybory o to, czy będziemy kontynuować dobrą zmianę dla Polski

Cechą naszej pracy jest profesjonalizm, skuteczność i wiarygodność

— mówił w sobotę w Łodzi wicepremier Piotr Gliński, który jest liderem listy Prawa i Sprawiedliwości z okręgu łódzkiego w jesiennych wyborach do Sejmu.

Profesor Gliński zaprezentował w sobotę na ul. Piotrkowskiej kandydatów PiS z Łodzi w wyborach do Sejmu i Senatu. Obok wicepremiera na liście kandydatów rządzącego ugrupowania z okręgu łódzkiego (nr 9) znaleźli się m.in.: wojewoda łódzki Zbigniew Rau oraz poseł PiS i pełnomocnik rządu ds. partnerstwo publiczno-prywatnego Waldemar Buda. Dalej są m.in. posłowie Alicja Kaczorowska i Roman Sasin, radni wojewódzcy - Piotr Adamczyk i Włodzimierz Fisiak oraz były wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski.

To jest drużyna 20 wybitnych osób, znanych z działalności w społecznościach lokalnych. Walczymy o zwycięstwo, bo zawsze trzeba stawiać sobie najwyższe i ambitne cele (…) Będziemy wszyscy gryźli trawę. Robiliśmy to przez ostatnie cztery lata i nie jest to dla nas nic nadzwyczajnego

• powiedział Gliński.

Szef resortu kultury zaznaczył, że nadchodzące wybory są bardzo ważne dla Polski. Jak tłumaczył, to wybory o to, czy „będziemy kontynuować dobrą zmianę dla Polski”. Podsumowując dokonania PiS w dobiegającej końca czteroletniej kadencji wskazał na realizację obietnic m.in. w zakresie wymiernej pomocy społecznej w formie „olbrzymiego transferu środków finansowych do grup, które wcześniej były niezauważane i wymagały wsparcia”, oraz uszczelnienia budżetu, podmiotowego rozwoju kraju oraz prowadzonej polityki historycznej.

Przekonywał, że Polakom żyje się lepiej, co - jak dodał - znajduje odzwierciedlenie w badaniach.

70 proc. Polaków uważa, że ich życie osobiste toczy się dobrze. To najlepszy wynik w badaniach CBOS od 1989 r. Polacy wbrew opiniom niektórych komentatorów czy opozycji są zadowoleni z tych zmian i akceptują je. Mam więc nadzieję, że także wynik wyborczy będzie dla naszej formacji pozytywny. To wymaga oczywiście pracy i dobrego kontaktu ze społeczeństwem

— przyznał.

Gliński podkreślił, że polityków PiS cechuje profesjonalizm, skuteczność i wiarygodność. Wskazał, że ponad 90 proc. zobowiązań rządzącej partii zostało już zrealizowanych, a kolejne zostaną zrealizowane w najbliższym czasie. Wśród dokonań PiS dla Łodzi wymienił m.in. rozpoczęcie inwestycji kolejowego tunelu średnicowego, zachodniej obwodnicy Łodzi oraz 250 mln zł zainwestowanych w obszar kultury.

Cechą charakterystyczną naszej formacji jest wiarygodność. To, do czego się zobowiązujemy, później realizujemy. Zawsze możemy stanąć do debaty i dyskusji odnośnie tego, co udało nam się zrobić. Pracujemy zespołowo, w dobrym kontakcie ze społeczeństwem. Zapraszamy wszystkich wyborców do kontaktu z nami, do debaty, rozmów, nawet cywilizowanych kłótni na różne tematy. Jesteśmy po to, żeby państwu służyć. Jesteśmy gotowi podjąć się odpowiedzialności przez następne cztery lata

— zadeklarował wicepremier.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Minister przyznał, że pierwsza pozycja na liście wyborczej to dla niego wielki zaszczyt. Zapewnił, że ma szacunek do wszystkich konkurentów politycznych, których zaprosił do dyskusji i debat.

Rau powiedział, że po czterech latach sprawowania funkcji wojewody należy poddać się weryfikacji politycznej łodzian.

Nie żałuję ani jednego dnia, kiedy sprawowałem ten urząd. Postaram się nie mniej sumiennie pracować, jeśli wyborcy obdarzą mnie zaufaniem

— ogłosił.

Wiceminister inwestycji i rozwoju Buda dodał, że politycy PiS do nadchodzących wyborów podchodzą z optymizmem i pokorą.

Wiemy, że czeka nas bardzo ciężka praca i mamy do czynienia z testem wiarygodności. Dziś Polacy czy łodzianie zadają sobie pytanie, kto był, a kto nie był wiarygodny w polityce przez ostatnie lata. Wierzę, że ten test wiarygodności wygramy

— wskazał poseł.

Adamczyk zapowiedział natomiast, że chciałby wykorzystać w Sejmie doświadczenie zdobyte w samorządzie, jako radny miejski i wojewódzki.

Wśród pozostałych kandydatów PiS na posłów z okręgu nr 9 są też: Piotr Cieplucha, Renata Kobiera, Jacek Jakubowski, Halina Węcław, Tomasz Anielak, Justyna Łuczyńska, Sławomir Pietrzak, Krzysztof Lik, Anna Przybył, Barbara Lewandowska, Sławomir Emanuel i Paulina Kardas.

Do Senatu z Łodzi będą kandydować natomiast: prof. Politechniki Łódzkiej Dominik Sankowski oraz mecenas i b. poseł Marek Markiewicz.

Walczymy o to, żeby Polska była porządna, a ponieważ izba senacka jest izbą refleksji, więc swoją refleksją i doświadczeniem chciałbym służyć PiS

— oświadczył Markiewicz.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów oraz 100 senatorów.

gim, PAP