„Te wybory nie będą już w pełni demokratyczne” - oznajmiła na Twitterze Joanna Mucha, posłanka PO-KO.

Dyskusja rozpoczęła się od tweeta naszego portalu dotyczącego wypowiedzi Lecha Wałęsy, który przewiduje w Polsce wojnę domową…

CZYTAJ RÓWNIEŻ Ile można?! Lecha Wałęsa straszy: Odstawcie tych oszustów, to jest moje żądanie. Jeśli nie, skończy się to wojną domową

Jeśli chcecie Polskę uratować, to bierzmy się do roboty. Jak najszybciej musimy ich rozliczyć i odstawić. A jeśli nie - pierwszy powiedziałem dawno temu - że to się skończy wojną domową

— powiedział Wałęsa.

Na te słowa zareagowała Krystyna Pawłowicz przypominając, że władzę w Polsce zdobywa się dzięki demokratycznym wyborom.

Ale panie prezyd. WAŁĘSA, jeśli PIS wygra w wyborach DEMOKRATYCZNIE,to dlaczego miałaby być jakaś „wojna”? DLACZEGO przegrana mniejszość niepogodz. z wynikami także jesiennych wyborów miałaby zabijać wyborców PIS ? Za co ? A jeśli zyskamy większość KONSTYTUCYJNĄ,przeżyje to pan?

— pytała Pawłowicz.

Wtedy do dyskusji dołączyła Joanna Mucha. Według niej w Polsce nie można już mówić o w pełni demokratycznych wyborach.

Demokratyczne wybory są wtedy, gdy wszystkie partie i wszyscy politycy mają równe szanse. Zawłaszczenie przez Was mediów publ. to przechylenie boiska na Waszą stronę. Te wybory nie będą już w pełni demokratyczne. Będą już bardziej „wschodnie”. Ale -mam nadzieję - wygramy mimo to!

— napisała posłanka PO-KO.

Tweet Joanny Muchy nie pozostał bez odpowiedzi Krystyny Pawłowicz.

Demokracja dot. swobody wyboru przez WYBORCÓW,a nie partie i polityków.TYLKO publ. Tv „sprzyja” Polakom, reszta wspiera antyPL opozycję.A dlaczego wybory w X nie będą demokrat.,a „wschodnie”..? Proszę o KONKRETNE argumenty.Wybory organizuje lokalna admin Wygracie jak sfałszujecie

— przypomniała posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

Joanna Mucha niestety nie przedstawiła poważnych argumentów na poparcie swojej tezy. Ostatnie wypowiedzi polityków opozycji wyglądają jak usprawiedliwianie zbliżającej się porażki.

kb/Twitter