Wczoraj Zjednoczona Prawica zaprezentowała pełne listy wyborcze do Sejmu, a więc 920 kandydatów w 41 okręgach wyborczych i 100 kandydatów we wszystkich jednomandatowych okręgach do Senatu.
Jak poinformował Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości, na listach co oczywiste znaleźli się przedstawiciele partii koalicyjnych Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i Porozumienia Jarosława Gowina ale także przedstawiciele samorządów, a także wielu organizacji społecznych i pozarządowych.
Oprócz posłów i senatorów obecnej i poprzednich kadencji na listach znalazło się wielu wójtów, burmistrzów, członków zarządów powiatów i samorządów województw, a także radnych gminnych, powiatowych i radnych województw.
Okazuje się, że to właśnie samorządowcy znaleźli się większości na listach wyborczych Zjednoczonej Prawicy, jak poinformował Krzysztof Sobolewski stanowią oni ponad 60% wszystkich kandydatów.
A do niedawna to Platforma i PSL szczyciły się tym, że są partiami samorządowymi, po ostatnich wyborach samorządowych okazało, że to Zjednoczona Prawica ma w swoich szeregach ogromnie dużo samorządowców.
Już w najbliższą niedzielę w Stalowej Woli odbędzie się ostatni wakacyjny piknik przedwyborczy z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego i obecnej europoseł Beaty Szydło, na którym odbędzie się swoiste posumowanie dotychczasowych działań i zostanie otwarta kampania wyborcza w związku z ogłoszeniem przez prezydenta RP terminu wyborów w dniu 13 października.
Na przełomie sierpnia i września zostanie ogłoszony program wyborczy, który będzie podstawą kolejnych 4-lat rządzenia jeżeli wyborcy zdecydują, że Zjednoczona Prawica będzie miała bezwzględną większość w Parlamencie.
Co więcej Zjednoczona Prawica ma po obecnych blisko już 4-letnich rządach, to co jest w polityce najważniejsze w polityce, mianowicie wiarygodność, wynikającą z konsekwentnej realizacji programu wyborczego, ogłoszonego w kampanii wyborczej w 2015 roku.
Ten program został prawie w pełni zrealizowany, co więcej tzw. piątka Kaczyńskiego ogłoszona wczesną wiosną tego roku daleko wykraczająca poza zobowiązania wyborcze, mimo tego że upłynęło zaledwie pół roku, została także wypełniona.
Przypomnijmy, że w jej skład wchodziło: objęcie programem Rodzina 500 plus każdego dziecka, bez ograniczeń dochodowych, wypłata tzw. 13 emerytury, wprowadzenie zerowej stawki podatku PIT dla ludzi młodych, obniżenie stawki podatku dochodowego o jeden punkt procentowy z ( z 18% do 17%) i podwojenia kosztów uzyskania przychodów dla wszystkich podatników, a także odbudowa lokalnych połączeń autobusowych w gminach i powiatach.
Właśnie została uchwalona ostatnia z ustaw z tej piątki tzn. obniżenie stawki podatku PIT o jeden punkt procentowy i podwojenie kwoty wolnej od podatku, która będzie obowiązywać jeszcze w tym roku w odniesieniu do dochodów osiąganych jeszcze w tym roku od października.
Natomiast opozycja dopiero w najbliższych dniach ma ogłosić czołówki swoich list wyborczych i dotyczy to wszystkich 3 ugrupowań, które zdecydowały się tworzyć koalicje: Platformy, PSL-u i Lewicy.
Pełne listy i kandydaci do Senatu pojawią się dopiero za jakiś czas ponieważ ciągle trwają jeszcze nerwowe negocjacje dotyczące kolejności miejsc na listach i ewentualnego ustalenia wspólnych kandydatów do Senatu.
A ich programach trudno nawet mówić, wprawdzie Platforma zgłosiła kilka propozycji ale tak kosztownych, że trudno nawet sobie wyobrazić ,że mogłyby być realizowane (np. dopłata 500 zł do wynagrodzeń wszystkich pracowników zarabiających poniżej średniego wynagrodzenia).
Wszystko więc wskazuje na to ,że Zjednoczona Prawica na starcie kampanii wyborczej jest aż 3 kroki przed opozycją, a przecież będzie ona niezwykle krótka, bo do dnia wyborów zostało zaledwie 57 dni.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/459641-prawo-i-sprawiedliwosc-3-kroki-przed-opozycja