Historia uczy, że wygrywamy wtedy, kiedy jesteśmy zjednoczeni - mówił w czwartek wiceprezes PSL Adam Jarubas podczas wojewódzkich obchodów Dnia Czynu Chłopskiego w Kielcach.
Przegrywamy nie wtedy, kiedy nasi wrogowie są wyjątkowo mocni, ale kiedy my sami jesteśmy wewnętrznie podzieleni
— dodał.
Święto Czynu Chłopskiego zostało ustanowione w 1936 r. przez Naczelny Komitet Wykonawczy Stronnictwa Ludowego dla upamiętnienia wkładu polskich chłopów i ich przywódcy, premiera Wincentego Witosa w zwycięstwo, w Bitwie Warszawskiej 1920 r.
Przemawiając pod pomnikiem Witosa w Kielcach Jarubas przypomniał słowa tego działacza ruchu ludowego i trzykrotnego premiera Rzeczypospolitej Polskiej.
Do Polski niepodległej - dążyć do niej, kiedy Polska przyszła – pracować dla niej, a kiedy Polska potrzebowała obrony – bronić jej.
Wiceprezes PSL przypomniał, „że dokładnie 99 lat temu, w dniach od 13 do 15 sierpnia 1920 roku rozegrała się główna bitwa w wojnie polsko-bolszewickiej, bitwa zwycięska dla Polski, dzięki której nasz kraj obronił niepodległość”.
Wincenty Witos, premier Rządu Obrony Narodowej porwał do tej obrony cały naród, ale w sposób szczególny porwał do tej obrony chłopów. Oni stanowili 70 procent tej armii. I nie tylko walczyli, ale musieli również wyżywić i zaopatrzyć tę armię
— podkreślił szef ludowców w regionie świętokrzyskim.
Dodał, że „dzisiejsze święto jest doskonałą okazją, aby przypomnieć jak kluczową sprawą jest wspólnota narodowa, to ona gwarantuje bezpieczeństwo państwa i narodu”.
Nasi przodkowie, nasi dziadowie nie wahali się – podjęli tę walkę za ojczyzną. Historia uczy, że wygrywamy wtedy, kiedy jesteśmy zjednoczeni. Przegrywamy nie wtedy, kiedy nasi wrogowie są wyjątkowo mocni, ale kiedy my sami jesteśmy wewnętrznie podzieleni. Dzisiaj Polska i nasz naród jest podzielona i skłócona
— zaznaczył europoseł PSL.
Dodał, że „niestety wiele do tego skłócenia dokładają obecnie rządzący, którzy zamiast jednoczyć, dzielą Polaków”.
Misją Polskiego Stronnictwa Ludowego od zawsze, i tak jest również dzisiaj, było budowanie braterstwa, budowanie wspólnoty. Dzisiaj jest to wielkie zadanie, również dla nas ludowców. W samorządach, w każdej nawet najmniejszej komórce społecznej tę jedność, to braterstwo chcemy budować
— zapewnił Jarubas, który nawiązał też do zbliżających się wyborów parlamentarnych.
Stojąc w obliczu tych wyborów apelujemy – my ludowcy – do wszystkich uczestników życia publicznego, żeby ta kampania toczyła się bez języka nienawiści, bez języka wzgardy, której w życiu publicznym, również w języku mediów publicznych, mamy bardzo dużo
— powiedział wiceprezes ludowców.
Zaznaczył, że „dla PSL, dla Koalicji Polskiej, którą tworzymy wspólnie z Polakami, te wartości są bardzo ważne”.
Wartości narodowe, wiara i tradycja, którą łączymy z nowoczesnością. Bo tak jak zjednoczona Europa nie stoi w sprzeczności z patriotyzmem, tak również tradycja nie stoi w sprzeczności z nowoczesnością. Ważne, żeby nie oddać Polski radykałom i z lewej i z prawej strony
— podkreślił Jarubas i dodał, że „dzisiaj odpowiedzią na radykalizm prawicy, nie może być rewolucja obyczajowa i radykalizm lewicy”.
„Dzisiaj odpowiedzią na te radykalizmy jest umiarkowane centrum. Oferta dla ludzi, którzy chcą, aby takie wartości jak praca, tradycja, wiara, przyzwoitość były w Polsce szanowane. Polskie Stronnictwo Ludowe razem z ugrupowaniami, razem z ludźmi, którzy tworzą dzisiaj z nami Koalicję Polską o te wartości chce walczyć” – zapewnił polityk. Dodał, że „rządy jednej partii nigdy nie służyły Polsce”.
Myślę o tych rządach sanacyjnych, które pamiętamy z historii, rządach autorytarnych, ale również o rządach autorytarnych dzisiejszej władzy. Ona zapowiadała, kiedyś w parlamencie pakiet demokratyczny – szansę, żeby ugrupowania mniejszościowe miały możliwość zabierania głosu w parlamencie, mówienia o swoim programie. I pierwsze, co zrobiła po objęciu władzy, to z tej idei, z tego programu zrezygnowała. O to się upominamy
— powiedział Jarubas, który skierował też przesłanie do wszystkich członków stronnictwa.
Abyśmy wzorem naszych poprzedników, którym przyszło działać w bardzo trudnych warunkach, zdecydowanie trudniejszych, niż nam dzisiaj, żebyśmy nie tracili wiary w lepszą przyszłość Polski
— zaapelował szef świętokrzyskich struktur PSL.
Dodał, „aby nie tracić też wiary w przyszłość Polskiego Stronnictwa Ludowego”.
Przed nami wielki trud. W ciągu dwóch najbliższych miesięcy będziemy musieli pokazać, że te wartości, które nosimy w sercu są ważne. Pójdziemy z nimi do każdego domu w naszym województwie. Będziemy przekonywać ludzi, że ruch ludowy z tymi wartościami realizowanymi przez ponad 120 lat historii naszego kraju, będzie dalej miał silne miejsce w polskim życiu publicznym
— podsumował swoje wystąpienie wiceprezes PSL.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/459479-wiceprezes-psl-witos-porwal-do-obrony-narod
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.