Defilada odbyła się w Katowicach, by pomóc w kampanii premierowi Morawieckiemu — oskarżali w Polsat News politycy totalnej opozycji: Marcin Kierwiński (PO-KO) i Marek Sawicki (PSL.). Rzecznik prezydenta RP Błażej Spychalski odpowiadał później na tej samej antenie, że „to niedorzeczne”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Godne upamiętnienie 100. rocznicy I powstania śląskiego. Wspaniała defilada w Katowicach z okazji Święta Wojska Polskiego
Politycy PO-KO i PSL próbowali zaklinać rzeczywistość. Oskarżali PiS i prezydenta, że defilada wojskowa została zorganizowana w Katowicach jedynie ze względu na kampanię wyborczą. Co z tego, że decyzja o jej organizacji w tym mieście zapadła dużo wcześniej, niż wskazanie Mateusza Morawieckiego jako „jedynki” w Górnym Śląsku…
Jakbyśmy porównali stan wyposażenia z tym, co była cztery lata temu, to okazuje się, że to cztery lata kompletnie stracone. (…) Wojsko zostało sprowadzone do roli narzędzia do przeprowadzenia defilady
— atakował zaciekle Kierwiński.
Jest rzeczą oczywistą, że ta defilada została zorganizowana dlatego, że Morawiecki jest „jedynką” w Katowicach
— powiedział poseł PO.
Powinien w tej defiladzie maszerować Macierewicz z Misiewiczem
— dodał bezczelnie.
W Katowicach mieliśmy do czynienia z wiecem PiS-u
— powtarzał nieustannie Kierwiński.
Politykowi PO wtórował Marek Sawicki z PSL.
Dzisiaj PiS próbuje robić wrażenie, jakby w 2019 roku na trwałe przyłączył Śląsk do Polski
— zaczął z tupetem.
Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek na defiladzie przemawiał premier. (…) Mieliśmy do czynienia z elementami wiecu wyborczego. (…) Nie mam zamiaru uczestniczyć w pikniku wyborczym PiS. Przekroczyli granicę przyzwoitości
— mówił ludowiec.
Na te głosy odpowiedział później Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta RP Andrzeja Dudy.
100 lat temu wybuchło I powstanie śląskie, które doprowadziło w efekcie dwóch kolejnych powstań, że zdecydowana większość Górnego Śląska po latach wróciła do Polski. To było bardzo ważne wydarzenie historyczne. Stąd taka decyzja pana prezydenta, by defilada z okazji Święta Wojska Polskiego w tym roku obyła się właśnie tutaj, w sercu Górnego Śląska
— tłumaczył.
Spychalski stwierdził, że trudno komentować słowa Grzegorza Schetyny, który deprecjonuje wartość tej uroczystości.
Niech przyjedzie na Śląsk i to wytłumaczy tym, którzy byli dumni z tego, że wojsko było z defiladą w Katowicach
— dodał.
To zupełnie niedorzeczne. PiS 100 lat temu zaplanował, że 15 sierpnia odbyła się Bitwa Warszawska i wybuchło powstanie śląskie? PiS 100 lat temu zaplanował, że akurat teraz będą wybory?
— mówił rzecznik prezydenta.
CZYTAJ WIĘCEJ: Schetyna atakuje premiera za defiladę w Katowicach: „Niegodne traktowanie Wojska Polskiego”. Sam wykorzystuje rocznicę do kampanii
-
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/459469-kierwinski-defilada-wiecem-pis-u-spychalski-odpowiada