Zainicjowane przez Andrzeja Jakubiaka i Zdzisława Sokala działania syndyków wobec SKOK-ów niszczą reputację sektora próbującego odbudować się po dywanowych nalotach Platformy z 2014 i 2015 r. Dlaczego, zamiast dbać o spokój i stabilizację rynku, ktoś próbuje go destabilizować? – pyta Piotr Filipczyk na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.
Filipczyk porusza kwestię działań syndyków wobec SKOK-ów.
Dlaczego członkowie spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, które ogłosiły upadłość, są ścigani przez syndyków ich mas upadłościowych? […] To pytania, które należy zadać Zdzisławowi Sokalowi, w niedawnej przeszłości prezesowi Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i członkowi Komisji Nadzoru Finansowego. W międzyczasie jednemu z bohaterów afery Leszka Czarneckiego. Wciąż doradcy prezydenta Andrzeja Dudy….
Filipczyk przypomina kulisy sprawy z przeszłości:
Musimy się cofnąć co najmniej do 2009 r. To wtedy zdominowany przez PO i PSL parlament przyjął nową ustawę o SKOK-ach […]. Pełna wad, chaotyczna i bardzo restrykcyjna ustawa znacznie utrudniła funkcjonowanie kas […]. SKOK-i przetrwały burzę, choć sektor przypłacił ją upadkiem w sumie 10 kas.
Autor zaznacza, że:
Syndykom długo nie przychodziło do głowy, żeby wyciągać ręce po te pieniądze. […] nie ma bowiem podstawy prawnej pozwalającej na obciążanie członków dodatkową odpowiedzialnością za straty kas po ogłoszeniu ich upadłości. Jednak w pewnym momencie windykacyjno-sądowa maszyna ruszyła pełną parą […]. 19 czerwca 2017 r. głos w sprawie zabiera Prokuratura Krajowa […]. Analiza, wykazała, że syndyk nie ma kompetencji do podejmowania takich działań.
Filipczyk wskazuje, że:
Najpierw bierze się pieniądze z funduszu zasobowego, a gdy to nie wystarcza – z funduszu udziałowego. Dopiero dalej mamy możliwość wystąpienia dodatkowej odpowiedzialności członków kasy. I tu ważne uściślenie: Prokuratura Krajowa wyraźnie wskazuje, że aby wykorzystać tę możliwość, potrzebne jest podjęcie stosownej uchwały przez walne zgromadzenie danej kasy. Ani w przypadku Wołomina, ani żadnej innej kasy, które ogłosiły upadłość, takiej uchwały nie podjęto.
Autor stwierdza, że:
Zdzisław Sokal przyglądał się tym harcom z pozycji niemal wszechwładnego »supernadzorcy« polskiego systemu finansowego […]. Nasze rozmowy z syndykami nie pozostawiają wielu wątpliwości: to BFG jako wierzyciel naciskał na nich, by kasowali schorowanych staruszków […]. Jedynym efektem operacji było wzbudzenie strachu wśród członków SKOK-ów w upadłości oraz niekończący się serial publikacji prasowych. Każda z nich to z kolei uderzenie w wizerunek także kas, które działają, często z sukcesem próbując odbudować pozycję sprzed zmasowanego ataku.
Filipczyk przypomina, że:
17 grudnia 2018 r. prezydent odwołał go [Sokala] z KNF. 6 kwietnia 2019 r. przestał być prezesem Bankowego Funduszu Gwarancyjnego Wszystko wskazuje jednak na to, że syndycy nadal działają zgodnie z »planem Zdzisława«.
Autor przytacza też stanowisko senatora Grzegorza Biereckiego w opisywanej sprawie: Senator mówi wprost:
Wywierając nacisk na syndyków, BFG nie działa na rzecz stabilności rynku finansowego (do czego jest powołany), ale przeciwnie, destabilizuje ważny sektor tego rynku. Filipczyk zacytował także słowa Zdzisława Sokala: – Jako prezes BFG działałem zawsze w celu wywoływania dobra dla tej instytucji. […] SKOK-i to jest w tej chwili 0,65-0,8 sumy bilansowej całego sektora bankowego. A my działaliśmy w BFG w zakresie stabilności całego sektora finansowego.
W podsumowaniu autor stwierdza:
W tej sprawie jest jeszcze jedno pytanie. Czy Zdzisław Sokal to właściwa osoba w otoczeniu prezydenta Rzeczypospolitej? Z pewnością opinie mogą tu być różne. O działania Sokala zapytaliśmy Andrzeja Derę, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta. Do chwili zamknięcia tego wydania tygodnika „Sieci” odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 12 sierpnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/459462-piotr-filipczyk-w-sieci-plan-zdzislawa