Niewielka część amerykańskich wojsk trafi z Niemiec do Polski? To wcale nie jest nierealny scenariusz. Pisała o tym w poniedziałek „Rzeczpospolita”, a wcześniej w tej kwestii wypowiedziała się ambasador Georgette Mosbacher, która zauważyła na Twitterze, że to Polska, a nie Niemcy, wywiązuje się ze zobowiązania dot. przeznaczania 2 proc. PKB na obronność. Na ratunek Niemcom ruszył jak zwykle niezawodny publicysta „Gazety Wyborczej” Bartosz Wieliński.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. USA przeniosą wojska z Niemiec do Polski? Waszczykowski: Berlin straciłby poczucie bezpieczeństwa i korzyści ekonomiczne
Dyplomaci Donalda Trumpa snują wizję przerzucenia amerykańskich żołnierzy z Niemiec do Polski, by ukarać Berlin. Warszawa powinna się od takich projektów trzymać z daleka
—pisze Wieliński.
Mogę sobie wyobrazić paski w ”Wiadomościach” TVP, gdyby scenariusz się zrealizował. Propaganda PiS, która atakuje Berlin, triumfowałaby z powodu historycznego upokorzenia Niemców przez Donalda Trumpa. Byłoby to jednak bardzo szkodliwe rozwiązanie
—przekonuje.
Stosunki z najważniejszym sąsiadem, które dziś z trudem udaje się utrzymać na przyzwoitym poziomie, znacznie by się pogorszyły. Berlin wycofanie przez Trumpa wojsk potraktowałby jako nieprzyjazny krok, tak jak i udział w tej operacji nielojalnej Polski
—podkreśla.
Publicysta ponadto przekonuje, że przeniesienie amerykańskich wojsk do Niemiec wcale nie polepszyłoby bezpieczeństwa Polski.
Bezpieczeństwo Polski dzięki przerzuconym z Niemiec amerykańskim żołnierzom by nie wzrosło, bo ich liczba w Europie Środkowej pozostałaby taka sama. (…) Dlatego polski rząd powinien przekazać Amerykanom - najlepiej bezpośrednio przez panią Mosbacher - że sojuszniczy w NATO są wobec siebie lojalni. I zrezygnować z przeniesienia baz wojskowych z Niemiec
—kończy Wieliński.
kk/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/459050-wielinski-rusza-na-pomoc-rzadowi-w-berlinie