Lis namaszcza Dulkiewicz: "Kim jest kobieta, której tak bardzo boi się PiS"? Internauci kpią: "kandydatkini na prezydentynię"

Na opozycji trwają poszukiwania lidera, który odwróci losy wyborów. Nie udało się z Donaldem Tuskiem, Władysławem Frasyniukiem… do gry wchodzi Aleksandra Dulkiewicz. Tomasz Lis na okładce „Newsweeka” pyta: „Kim jest kobieta, której tak bardzo boi się PiS”?

Najnowszy Newsweek. Aleksandra Dulkiewicz - kim jest osoba tak zawzięcie zwalczana przez PiS i PIS - owskie media

— pisze na Twitterze Lis.

Suchej nitki na okładce „Newsweeka” nie zostawiają internauci i publicyści.

Od jakiegoś czasu Dulkiewicz promowana jest na nowego lidera opozycji - symbol oporu przed „pisowskim reżimem”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ Każdy pretekst jest dobry. „GW” atakuje krytyków Dulkiewicz: „Konflikt rządu z Gdańskiem pozwala propisowskim mediom prowadzić nagonkę”

CZYTAJ TAKŻE Ależ laurka! Eksperci od marketingu i PR zachwycają się Aleksandrą Dulkiewicz: To niezwykłe zjawisko. Może pełnić ważną rolę

Prezydent Gdańska zasłynęła ostatnio propozycją „świętowania” 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej i propozycją „radosnego pochodu”, który miałby uczcić to dramatyczne wydarzenie. Stała się również twarzą konfliktu z rządem, który na terenie Westerplatte chce zbudować muzeum.

CZYTAJ RÓWNIEŻ Internauci odpowiadają Dulkiewicz: „Trzeba było dbać o Westerplatte. Skoro Gdańsk sobie nie radzi, państwo sprzątnie ten bałagan”

Czy red. Tomasz Lis nie oczekuje już na Donalda Tuska na białym koniu?

kb/Twitter