„Gazeta Wyborcza” postanowiła zaatakować Krzysztofa Wyszkowskiego za jego ostre wpisy w mediach społecznościowych pod adresem prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Były opozycjonista już zdążył za nie przeprosić. Tymczasem „GW” wykorzystuje tę sytuacje do ataku na media krytykujące poczynania prezydent Gdańska.
CZYTAJ TAKŻE: Seria ostrych wpisów. Krzysztof Wyszkowski przeprosił prezydent Gdańska: „Były zbyt agresywne – przepraszam”
Konflikt rządu z Gdańskiem pozwala propisowskim mediom prowadzić nagonkę na prezydentkę Dulkiewicz. „Wiadomości” uznały historyczny tramwaj z napisem „Danzig” za dowód, że „władze miasta otwarcie gloryfikują nazistowską kartę w historii Gdańska”, a „wSieci” umieściła ją na okładce z Donaldem Tuskiem, Pawłem Adamowiczem i swastykami, okraszonej tytułem „czy Gdańsk chce do Niemiec?”
— można przeczytać w „GW”. „Wyborcza” odniosła się też do wpisów Krzysztofa Wyszkowskiego.
Najlepszym sposobem walki z szaloną agresją, jak wiadomo, jest obrażanie i szczucie. Nic też tak nie skłania do zmiany postępowania, jak „ja chciałem tylko upomnieć” - czytaj: obrzucić gównem z nadzieją, że coś się przylepi. Im bardziej absurdalne, tym lepiej. A wykorzystywanie w tym celu cudzego dziecka jest wyjątkowo obrzydliwe. Nawet jak na prawicowego trolla
— zaznaczono w „GW”, odnosząc się do wpisu Krzysztofa Wyszkowskiemu, w którym napisał, że „Aleksandra Dulkiewicz nie wie nawet tego, kto jest ojcem jej córki, więc nic dziwnego, że do swoich bezecnych szaleństw na rocznicę wojny wybrała niemieckiego oszusta i żydowskiego aferzystę”.
Widać, że „GW” postanowiła wykorzystać ostre wpisy Krzysztofa Wyszkowskiego, za które legendarny opozycjonista już przeprosił, do ataku na media, w których pojawiały się materiały krytyczne w stosunku do obecnej prezydent Gdańska.
tkwl/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/458722-gazeta-wyborcza-atakuje-krytykow-dulkiewicz