Błażej Spychalski, rzecznik prasowy Prezydenta RP nie kryje zdziwienia zamieszaniem związanym z wizytą prezydenta Andrzeja Dudy w Szczecinku, w połowie lipca. „Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją” - przyznaje w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Każda wizyta Pana Prezydenta w Polsce odbywa się na zaproszenie. W tym wypadku na zaproszenie Starostwa Powiatowego w Szczecinku. Strona, która zaprasza jest organizatorem i współpracuje ze służbami, np. z SOP-em. Kancelaria w tym nie uczestniczy, oprócz tego, że podajemy oczywiście trasy przejazdu prezydenta itd.
— odpowiada Błażej Spychalski na pytanie o stronę organizacyjną
Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją, jak ta w Szczecinku. Jest ona dla mnie dziwna, zupełnie niezrozumiała. Trudno to skomentować w jakiś rozsądny sposób
— przyznaje rzecznik.
Na pytanie o kontekst polityczny całej sprawy Błażej Spychalski odpowiada:
Wczoraj czytałem, że zdaje się, że ten pan restaurator jeszcze nie tak dawno kandydował list Platformy Obywatelskiej w wyborach
Rzeczywiście p. Rafał Rumiński, szczecinecki przedsiębiorca, który dzierżawi restaurację „Zamek” i domaga się 7200 zł za zamknięcie lokalu na czas wizyty prezydenta, w 2014 roku startował do Rady Powiatu w Szczecinku z list PO. Uzyskał najsłabszy wynik na liście…61 głosów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ Finał sporu o rachunek na 900 zł w Szczecinku. Kwota została uregulowana. Prezydent: Dziękuję w imieniu własnym i mieszkańców
kb
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/458265-wizyta-prezydenta-w-szczecinku-rzecznik-to-niezrozumiale
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.