Guru liberałów i autorytet opozycji prof. Leszek Balcerowicz, pojeździł sobie razem z Jarosławem Kuźniarem po Warszawie, by ponarzekać - a jakże - na rząd Prawa i Sprawiedliwości. Balcerowicz, odpowiedzialny za niedostatek milionów Polaków oświadczył, że rząd „łamie elementarne normy przyzwoitości, których byśmy nie tolerowali w życiu prywatnym.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co nowego w sprawie Kuchcińskiego? TVN24 i Onet dokładnie prześwietlają loty marszałka Sejmu
W Polsce rządzą ludzie, którzy łamią normy przyzwoitości. Co oni mówią? Że nie łamią prawa. To mówią ludzie, którzy notorycznie i skandalicznie łamią konstytucję. Na dodatek łamali przepisy, które też są formą prawa. Uważają – co jest drugim punktem partyjnej propagandy PiS – że skoro Kuchciński powiedział „przepraszam”, to sprawa się na tym kończy
– mówił w Onet rano Balcerowicz.
Nie zabrakło też górnolotnych wywodów o tym, że w tym wszystkim chodzi o „nasz kraj”, o to, że rządzi nim „rażąca nieprzyzwoitość, łamanie prawa i notoryczne kłamstwo”, a Kuchciński nie jest jedynym przedstawicielem PiS, który notorycznie kłamie.
A Morawiecki? On notorycznie kłamie, mija się z prawdą, robi szopki na pokaz, żeby oszukać naiwnych. Nie chcemy mieć u władzy ludzi, którzy pod względem moralnym są gorsi od przeciętnych Polaków i niekompetentni
– oświadczył Balcerowicz, dodając, że kiedy on był w rządzie, to politykom nie śniło się, żeby „w takim natężeniu dochodziło do łamania przyzwoitości i łamania prawa.
Oskarżył też rząd PiS o… kradzież.
Oni kradli. Zaczęło się od tego, że będzie lepiej, bo nie będzie ośmiorniczek. Jeśli używa się pojęcia kradzieży, to mamy do czynienia z gigantyczną kradzieżą państwa przez nominatów Kaczyńskiego. Te osoby pod względem moralnym i intelektualnym do niczego się nie nadają, na czele z panią Julią Przyłębską
– grzmiał „guru” ekonomii, dodając, że „to traktowanie naszego kraju, naszego państwa, jako partyjnego i osobistego folwarku”.
Z punktu widzenia państwa o wiele bardziej szkodliwe jest przejęcie instytucji państwa. To oznacza, że rządząca partia jest ponad prawem, bo uchwala sobie prawo sprzeczne z konstytucją, a PiS-owski TK orzeka, że jest wszystko w porządku. Dążą do tego, żeby nie tylko bezkarnie uchwalać prawo niezgodne z konstytucją, ale żeby jednocześnie mieć aparat egzekwowania prawa, który będzie swój – będzie orzekał, że wszystko jest w porządku. To nie jest takie natężenie, jakie jest w przypadku Putina, ale trzeba patrzeć na wczesne objawy choroby, żeby się temu przeciwstawiać.
– stwierdził.
Balcerowicz udzielił również wywiadu „Faktowi”. Tam skrytykował program 500 plus, stwierdzając, że się nie sprawdził, bo nie rodzi się więcej dzieci. W jego ocenie jest to „gigantyczna hucpa”.
Balcerowicz mówił o raporcie swojej fundacji, z którego wynika, że 12 proc. środków przeznaczanych na program 500 plus wystarczyłoby na ograniczenie skrajnej biedy wśród rodzin z dziećmi. Grzmiał, że część osób biednych i bezdzietnych finansuje 500+ dla bogatych.
PIS-owskie rządzenie, polega na rozdawaniu pieniędzy kosztem wyższych podatków i długu publicznego, upolitycznieniu gospodarki oraz skoku na prokuraturę i sądy. Czyli, pazerni i na dodatek cofający nas ku nowemu PRL!
– dramatyzował na łamach tabloidu.
Jego zdaniem to, co robi PiS, to „inny wymiar narodowego szkodnictwa” i „podmywanie demokracji”.
Co robi Putin w Rosji? Widzieliśmy ostatnio demonstracje, niebywale dzielnych Rosjan, których milicja biła pałkami. Aresztowano 1400 osób, a przywódca opozycji Aleksiej Nawalny trafił do szpitala z podejrzeniem podtrucia. Jego i jego brata absurdalnie oskarżono wcześniej o jakieś machinacje finansowe. Zarzuty postawili mu prokuratorzy Putina. My mamy prokuratorów Ziobry, którzy występują z podobnymi zarzutami — mówił Balcerowicz.
I pomyśleć, że tak śmiałe porównania stosuje wieloletni członek PZPR… Jak widać, na salonach III RP wszystko jest możliwe.
wkt/Onet Rano/Fakt.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/458249-balcerowicz-zatroskany-o-panstwo-grzmi-ws-kuchcinskiego