Wydaje mi się, że w USA powstały samozwańcze organizacje NGO ocalałych z Holocaustu - one chętnie by przytuliły pieniądze, które zostały po tych, którzy zginęli, ale te organizacje nie mają nic wspólnego z ofiarami
— powiedział Jan Dziedziczak na antenie PR24.
Były wiceszef MSZ odpowiedział w ten sposób na żądania Światowej Organizacji Restytucji Mienia Pożydowskiego, która domaga się od Polski rekompensaty za mienie pozostawione w Polsce po Holocauście.
Polska podpisała z USA w latach 60. umowę, która zamyka kwestię roszczeń i mienia bezspadkowego. Jeśli jakiś obywatel ma tego typu roszczenia, zwraca się do do swojego kraju, do USA. Dla nas sprawa jest zamknięta. Rząd PRL wypłacił duże pieniądze
— stwierdził Dziedziczak.
Nie do Polski należy kierować roszczenia w sprawie mienia bezspadkowego. My byliśmy ofiarą II wojny światowej. Walczyliśmy z niemieckimi nazistami. O roszczenia proszę się zwracać do sprawców
— dodał.
W kontekście tej sprawy odniósł się też do zbliżającej się wizyty prezydenta Trumpa w Polsce.
Nie spodziewamy się tego, że Donald Trump poruszy kwestię roszczeń, podczas swojej wizyty w Polsce. Uważam, że administracja prezydenta USA patrzy na te sprawy realistycznie - bardzo podobnie do rządu polskiego
— powiedział Jan Dziedziczak.
mly/pr24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/458182-dziedziczak-kwestia-mienia-bezspadkowego-zamknieta