Wolne Miasto Gdańsk to jedyne miejsce leżące poza Rzeszą niemiecką, gdzie partia hitlerowska otrzymywała większość we wszystkich wyborach
— mówi portalowi wPolityce.pl prof. Grzegorz Kucharczyk, badacz historii Niemiec, członek Polskiej Akademii Nauk.
wPolityce.pl: Władze Gdańska planują radosne świętowanie 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Jak pan to skomentuje?
Prof. Grzegorz Kucharczyk: Niektórzy świętują, a inni wspominają 1 września. Z komentarzy wynika, że władze Gdańska chcą świętować 1 września, który jak niektórzy słusznie piszą była zawaleniem się polskiego świata, upadkiem naszej niepodległości i początkiem najstraszniejszej tragedii w dziejach narodu polskiego. W tym czasie kiedy władze miasta będą radośnie świętować wybuch II wojny światowej, w niedalekiej Piaśnicy odbędzie się duża konferencja poświęcona martyrologii Polaków na Pomorzu. W Piaśnicy przeprowadzono egzekucje głównie na polskich elitach.
Organizatorem radosnego Marszu Życia, który odbędzie się w Gdańsku 1 września jest pasto protestancki Edward Ćwierz. W protestantyzmie powszechne jest świętowanie tragedii w sposób radosny?
Zależy oczywiście o jaką tragedię chodzi. Protestanci świętują radośnie każdą rocznicę reformacji. Przecież był to początek wielkiego rozbicia Kościoła katolickiego na zachodzie. W tym sensie jest to analogia między wspominaniem a świętowaniem. Ci, którzy definiują się poprzez radosne wspominanie 1 września czy też przez radosne wspominanie reformacji przedstawiają swój stosunek do tych wydarzeń. To pokazuje czy ktoś traktuje niemiecki atak na Polskę jako coś pozytywnego i czy pozytywnie traktują rozbicie Kościoła. Oczywiście nie zrównują tych dwóch wydarzeń, ale chodzi mi o opisanie ludzi, którzy promują świętowanie a nie wspominanie.
Władze miasta odwołują się do historii Wolnego Miasta Gdańska. Jaka to była tradycja?
Wolne Miasto Gdańsk było tworem powstałym przeciw Polsce, przeciwko temu, żeby to miasto wróciło do odrodzonej Rzeczypospolitej. Zostało wymyślone ad hoc przez Brytyjczyków po to, żeby Gdańsk nie został przyłączony do Polski. Ten twór w 1919 r. powstał nie tyle z myślą o Niemcach, co przeciw Polsce. Chodziło o to, żeby Polska nie oparła się mocno o ujście Wisły, które jest naturalnym zapleczem gospodarczym Gdańska. Gdańsk zawsze w dziejach cierpiał na tym gospodarczo, jeżeli był oddzielony od ujścia Wisły. Gdańszczanie pochodzenia niemieckiego pod koniec XVIII wieku z niepokojem oczekiwali oderwania od Rzeczypospolitej i pruskiej przyszłości. Wolne Miasto Gdańsk to jedyne miejsce leżące poza Rzeszą niemiecką, gdzie partia hitlerowska otrzymywała większość we wszystkich wyborach.
Kto wymyślił Wolne Miasto Gdańsk?
Brytyjski premier David Lloyd George na konferencji wersalskiej. W jego eksperckim zapleczu znalazł się m.in. Lewis Namier, który zajmował się głównie obcinaniem polskiej granicy na wschodzie i nadawaniem antypolskiego tonu w Wersalu. Do tego pomysłu dołączyli się Amerykanie i prezydent Thomas Woodrow Wilson, którym zagrano na nucie samostanowienia narodów. Amerykanie dali się przekonać, że większość Gdańszczan to Niemcy, którzy chcą być przy Rzeszy. Sojusz anglosaski, brytyjsko-amerykańsko pod sprawstwem kierowniczym Brytyjczyków sprawił, że Gdańsk z oczywistą szkodą dla Polski nie został przyłączony do Polski.
Not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/457705-kucharczyk-niektorzy-swietuja-a-inni-wspominaja-mord-109