Czy doszło do przełomu w rozmowach Kukiz’15 i PSL? Spekulacje o ich wspólnym starcie nadal trwają. Pojawił się nawet zaskakujący wpis Marka Jakubiaka, który poinformował na Twitterze o zawarciu koalicji. Czy rzeczywiście tak jest? Postanowiliśmy zapytać o to polityków obu formacji.
O rozmowach Pawła Kukiza i Władysława Kosiniaka-Kamysza głośno od dawna. Obie formacje nie kryją nawet otwartości na postulaty drugiej strony, jak np. ordynacja mieszana do Sejmu i tzw. emerytura bez podatku. Jednak Kukiz’15 prowadziło negocjacje również z Bezpartyjnymi Samorządowcami i Konfederacją. Jak będzie wyglądała więc ostateczna formuła startu w wyborach parlamentarnych?
Kukiz idzie z PSL
— napisał na Twitterze Marek Jakubiak, były poseł Kukiz’15.
Czy to prawda? Postanowiliśmy to sprawdzić, pytając o to polityków Kukiz’15 i PSL. Co usłyszeliśmy?
To dla mnie niespodzianka, że pan Jakubiak został rzecznikiem prasowym Polskiego Stronnictwa Ludowego
— odparł humorystycznie Piotr Zgorzelski z PSL. W podobnym tonie wypowiedział się również jego partyjny kolega Marek Sawicki.
A to pan Marek Jakubiak jest jeszcze w Kukiz’15? Mam wrażenie, że próbuje jeszcze namieszać Kukizowi. Niech próbuje, może nam pomoże
— powiedział były minister rolnictwa.
Rozmowy trwały, decyzja jest po stronie Kukiz’15. W poniedziałek mają dać odpowiedź
— dodał Sawicki.
Nie przeczę, że takie rozmowy są. W poniedziałek będzie ogłoszona decyzja w tej sprawie
— przekazał Jarosław Sachajko z Kukiz’15, nie potwierdzając, ani nie zaprzeczając informacji.
Proponowaliśmy PiS-owi koalicję czy start z ich list, by można było zmienić konstytucję i mówić o rozwoju Polski, a nie o kłótniach. Ale tak jak wcześniej tej ordynacji nie zmieniła poprzednia ekipa, tak PiS również tego nie zrobiło i jesteśmy zmuszeni, aby nasze idee nie zostały zagubione, do rozmów o wspólnym starcie. Skoro PO jest totalnie niewiarygodna, to zostaje nam tylko PSL
— opowiadał.
Znając swoje skromne miejsce, nie chcę wychodzić przed szereg. Paweł Kukiz otrzymał upoważnienie do rozmów i on ogłosi ich wynik
— zaznaczył poseł Sachajko.
Jeżeli nie zdarzy się jakaś wielka zmiana, to ta decyzja, dość szczegółowa, pozostanie
— przekazał polityk Kukiz’15.
Nie ma więc ostatecznego potwierdzenia. Lecz w nieoficjalnych rozmowach politycy z klubu Pawła Kukiza nie kryją swojego zmęczenia „zawiłymi” rozmowami z różnymi stronami i „marnowaniem sił” właśnie na te negocjacje, a nie skierowaniem ich na pole kampanii wyborczej. Start z PSL-em pozwoliłby na przebrnięcie przez takie problemy jak na przykład zbiórka podpisów pod listy i w miarę bezpieczne przekroczenie progu wyborczego. I wygląda na to, że to jedyny potencjalny koalicjant, który pozostał w sferze możliwości.
Do sprawy odniósł się również na Facebooku sam Paweł Kukiz.
Powtarzam to, co mówię OD ZAWSZE. Pójdziemy z każdym, kto w tej kretyńskiej, partyjnej ordynacji najbardziej uprawdopodabnia przekroczenie progu wyborczego i wpisze do programu swojej partii politycznej postulaty, z którymi wszedłem do Sejmu w 2015 roku i z których NIGDY nie zrezygnuję
— napisał, dodając żartobliwie, że po tych wszystkich negocjacjach jest „już jedną nogą w Tworkach”.
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/457696-tylko-u-nas-k15-idzie-z-psl-w-poniedzialek-decyzja