Portal wPolityce.pl ustalił, że Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku zezwolił na pociągnięcie do odpowiedzialności sędziego ze Szczytna, któremu zarzuca się wyłudzanie delegacji za przejazdy do pracy! „Sprytny” sędzia Andrzej J. przez 8 lat miał oszukiwać na przejazdach służbowych. W sumie straty skarbu państwa sięgają ponad 42 tys. złotych. O tej bulwersującej sprawie, jako pierwsi, pisaliśmy już październiku 2018 roku.

CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Sędzia wyłudził ponad 40 tys. złotych?! Jest postępowanie dyscyplinarne i podejrzenie ordynarnego oszustwa

CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Nowe postępowania dyscyplinarne przeciwko śląskim sędziom! W tle możliwy szwindel na ćwierć miliona złotych

Pazerność sędziego nie skończy się jednak tylko na wstydzie. Andrzej J. został zawieszony w czynnościach służbowych, a przez cały okres zawieszenia będzie otrzymywał uposażenie o 25 proc. niższe. Proceder sędziego J. nie był zbyt skomplikowany.

(…) w okresie od 9 kwietnia 2010 do 26 czerwca 2018 w Szczytnie, w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, iż po uzyskaniu zgody Prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie na zamieszkanie w Iławie jako innej miejscowości niż siedziba Sądu Rejonowego w Szczytnie (tam sędzia na stałe orzekał - red.) składał wnioski o zwrot kosztów dojazdów z Iławy jako miejsca zamieszkania do siedziby sądu. W ten sposób wprowadził w błąd Prezesa Sądu Rejonowego w Szczytnie, co do okoliczności, iż Iława stanowiła w tym czasie miejsce jego zamieszkania. W rzeczywistości od 1 marca 2010 nie przebywał już w Iławie, a miejscem jego zamieszkania był Sztum

– czytamy w uchwale sądu dyscyplinarnego, do której dotarł portal wPolityce.pl.

Doprowadził Sąd Rejonowy w Szczytnie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o łącznej kwocie 42254,98 zł tytułem nienależnego zwrotu kosztów przejazdu (…), czym działał na szkodę wymienionego pokrzywdzonego

– uzasadnił sąd.

Sprawa sędziego J. nie jest jednostkowa. W wielu sądach w Polsce, na tego typu proceder patrzono przez palce. Miejmy nadzieję, że działania sądów dyscyplinarnych ukrócą bezkarność i pazerność niektórych sędziów.

WB