Teorie spiskowe „GW”. Ścigająca „PiSowskie boty” Mierzyńska śledzi „krucjatę anty-LGBT”: Powstał alians Kościoła, PiS i Rosji

„Gazeta Wyborcza”, niczym śledczy z kryminalnych seriali, wpadła na trop „krucjaty anty-LGBT”. Uknuła nawet teorię spiskową: religijni radykałowie, skrajna prawica, PiS i Rosja – to oni są przeciwko społeczności LGBT. Zdaniem redakcji z Czerskiej, wszystko zaczęło się od wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego na konwencji 9 marca, a nie od podpisania przez Trzaskowskiego Karty LGBT.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prof. Krasnodębski: Nie ma w Polsce żadnej krucjaty przeciwko LGBT. Jest dosyć ostra ofensywa tych środowisk

Żenujące. „GW” wykorzystuje rocznicę PW do uderzenia w PiS: „Warszawscy powstańcy wyklęci. Dlaczego już nie są potrzebni PiS-owi”

Nawet w takim dniu muszą jątrzyć? „Wyborcza” konfrontuje kult Powstania Warszawskiego z pamięcią o Żołnierzach Wyklętych! „Szalbierze”

Autorka artykułu Anna Mierzyńska, znana ze ścigania w internecie „PiSowskich botów”, przedstawiająca siebie jako „socjolożkę analizującą funkcjonowanie polityki w sieci i byłą dyrektorkę biura posła PO Roberta Tyszkiewicza”, na łamach „GW” przeanalizowała, co w tym czasie działo się w sieci.

Mierzyńska wzięła na celownik Inicjatywę Stop Seksualizacji Naszych Dzieci. To projekt stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci. Gdzie w tym wszystkim Rosja? O powiązaniach z państwem Putina – według Mierzyńskiej – świadczy to, że witryna stowarzyszenia jest zarejestrowana na tych samych serwerach, co pismo „Opcja na Prawo”, które „szerzy treści anty-LGBT”, a szef wydawnictwa, do którego pismo należy stwierdził, że „Zachód przestał być obrońcą tradycyjnych wartości”, a próby ich zachowania podejmuje Putin, pokazując w mediach cerkiew na Kremlu.

Kolejny cel Mierzyńskiej to Instytut Ordo Iuris, który koordynuje prace nad Samorządową Kartą Rodzin, w projekt której zaangażowane jest polskie CitizenGO. Zdaniem Mierzyńskiej powiązania te nie są przypadkowe, bo Ordo Iuris zostało założone przez Instytut ks. Skargi. Obie organizacje – jak przekonuje Mierzyńska – „mogą oddziaływać na niektóre kręgi kościelne, ruchy pro-life, skrajną prawicę i polityków PiS”.

Wygląda na to, że możliwość połączenia Kościoła, rządu, Prawa i Sprawiedliwości z Rosją jest niczym spełnienie najskrytszych marzeń redaktorów z „Gazety Wyborczej”. Co jeszcze wymyśli redakcja z Czerskiej, by dołożyć rządzącym?

wkt/”GW”