Jeżeli lider Wiosny Robert Biedroń nie wystartuje w wyborach, to na pewno bardzo osłabi lewicową koalicję - mówi PAP b. szef SLD Grzegorz Napieralski. Senator, który najpewniej wystartuje w wyborach do Sejmu z listy KO, uważa, że warto dziś być w bloku z PO, aby walczyć o lewicowe wartości.
Napieralski był szefem SLD w latach 2008-2011, a także kandydatem Sojuszu w wyborach prezydenckich w 2010 r., w których uzyskał ponad 13 proc. głosów. W przeszłości nazywany był „polskim Zapatero” od nazwiska wieloletniego hiszpańskiego premiera Jose Luisa Zapatero i lidera Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. 4 lata temu Napieralski startował w wyborach do Senatu w Szczecinie jako kandydat PO; do tej pory w obecnej kadencji był senatorem niezrzeszonym; we wtorek zadeklarował, że wstąpi do klubu parlamentarnego PO-KO. Jednocześnie uzyskał rekomendację zachodniopomorskich struktur Platformy do startu z listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu z tego regionu.
Napieralski mówi PAP o tym, czy lewica ma szansę w jesiennych wyborach, ale też jak politycy lewicy w Koalicji Obywatelskiej będą zabiegać o sprawy bliższe im światopoglądowo.
PAP: Co „polski Zapatero” będzie robił w chadecko-liberalnej koalicji?
Grzegorz Napieralski: Prezes PiS Jarosław Kaczyński zbudował w poprzednich wyborach blok polityczny, w którym znaleźli się obok siebie wicepremier Jarosław Gowin i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Między nimi jest więcej rozbieżności niż wspólnych ideałów, a jednak dla jakiegoś celu - a tym celem było wygranie wyborów - postanowili być w jednej grupie. Uważam, że dziś trzeba zrobić to samo. Dziś jest silna, największa partia opozycyjna - Platforma Obywatelska - i wokół niej trzeba się grupować, starać wygrać te wybory, szukać tego co łączy i o te wartości walczyć.
PAP: Do Platformy Obywatelskiej pan nie wstępuje?
G.N.: Nie, nawet nie było takiej rozmowy.
PAP: Wydaje się panu, że kolejne osoby o lewicowym rodowodzie będą dołączać do Koalicji Obywatelskiej? To jest dla nich dobra droga?
G.N.: Ja uważam, że dobra. Szef PO Grzegorz Schetyna zaproponował blok od Katarzyny Lubnauer po Barbarę Nowacką. Barbara Nowacka jest bardzo wyrazistą postacią lewicy na polskiej scenie politycznej, o ugruntowanej pozycji politycznej, jest dobrze odbierana przez ludzi, ma swoje poglądy, ale też ciekawych ludzi wokół siebie. Tak naprawdę siła Barbary Nowackiej przyciąga tych ludzi na te listy, bo ona jest wiarygodna, nie zmienia zdania co pięć minut, nie proponuje różnych projektów.
Po przegranych wyborach w 2015 roku powiedziała: „trzeba szukać, nie tylko w moim pokoleniu, ale szerzej, ludzi, którzy mają podobne poglądy do mnie, ogromadzać ich, budować siłę i szukać ludzi do współpracy i to zrobiła. Najpierw w wyborach samorządowych, potem w wyborach do Parlamentu Europejskiego, a teraz w wyborach parlamentarnych. Więc ta konsekwencja i przewidywalność Barbary spowodowała, że wiele osób chce z nią iść.
PAP: Jeżeli chodzi o samorządy, to z PO możecie się państwo porozumieć np. w sprawie in vitro, w przypadku Parlamentu Europejskiego kwestie światopoglądowe nie są aż tak istotne, ale jeśli chodzi o Sejm, to jak np. spraw aborcyjnych będzie głosowała lewica, która będzie w Koalicji Obywatelskiej?
G.N.: Ktoś tymi tematami musi się zajmować, to nie jest tak, że one są w próżni, one istnieją. Jeżeli ktoś uważa, że te problemy są trudne, bo one ideowo komuś nie przystają, nie czuje tego, to po to są politycy lewicy, żeby się tymi tematami zająć. Ale ja uważam, że dziś nie chodzi o poszerzanie wolności obywatelskich i walkę o to, choć ja byłbym za tym, jako polityk lewicy. Ale po tym, co wydarzyło się w Białymstoku, po tym, co dzieje się w wielu miejscach w Polsce, trzeba bronić takich wartości jak tolerancja, wolność słowa, wolność przekonań, wolności do tego, że ja sobie dobieram religię, albo wolności do tego, kogo ja kocham. Dzisiaj to jest ograniczane i to bardzo mocno.
PAP: Jeśli dziś ktoś z ludzi lewicy nie wstąpi do Koalicji Obywatelskiej, nie będzie go w przyszłym w Sejmie?
G.N.: Trudno to ocenić. Nikt dzisiaj na taką analizę nie może się powołać. Na pewno projekt, który zaproponował szef SLD Włodzimierz Czarzasty, lider Wiosny Robert Biedroń i lider Lewicy Razem Adrian Zandberg, powstał bardzo późno i będzie mu ciężko. Jeżeli Robert Biedroń nie wystartuje w wyborach, to na pewno bardzo osłabi tę koalicję. Dzisiaj, żeby podjąć skuteczną walkę, trzeba być silnym podmiotem niż czymś, co powstanie w ostatniej chwili.
PAP: Czy powinny się jeszcze odbyć jakieś rozmowy między KO a lewicą?
G.N.: Wszystko, co się miało wydarzyć w tych rozmowach, to się wydarzyło. Grzegorz Schetyna zaproponował pewną formułę dla Polek i Polaków, czyli środowisko, które jest otwarte i zaprasza na listy, również polityków lewicy. Wiele osób przyjęło to zaproszenie.
PAP: Lewica jest naturalnym koalicjantem dla KO po wyborach?
G.N.: Moim zdaniem Barbara Nowacka pokazała drogę, że można współpracować i można pięknie się różnić, ale też o wspólne sprawy walczyć. Naturalnym jest, że jeśli Koalicja Obywatelska wygra te wybory, to Lewica popiera rząd Platforma Obywatelska-PSL-Lewica, a nie inny.
PAP: W poniedziałek liderzy Lewicy zaproponowali Pakt Senacki, który zakłada, że opozycyjne partie nie będą wystawiały przeciwko sobie kandydatów w wyborach do Senatu. Jak pan to ocenia?
G.N.: To nie jest nic nowego. Wspólna walka o Senat została zaproponowana już dosyć dawno przez prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i szefa PO Grzegorza Schetynę jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Jestem senatorem, więc byłem tym żywo zainteresowany i o tym rozmawiałem. Ten Pakt ma szansę być, ale ma jedno niebezpieczeństwo, czy jakieś duże czy rozpoznawalne nazwiska, nie będą chciały zbudować własnych komitetów wyborczych i wystartować w tych wyborach - z jednej i z drugiej strony.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/457213-napieralski-biedron-oslabi-lewice-jezeli-nie-wystartuje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.