Katarzyna Piekarska rezygnuje z członkostwa w SLD - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Sojuszu Anna-Maria Żukowska. Piekarska to jeden z polityków lewicy, którzy - według informacji PAP - w jesiennych wyborach mogą znaleźć się na listach Koalicji Obywatelskiej.

Według polityków lewicy, z którymi rozmawiała PAP, Piekarska miałaby wystartować do Sejmu z warszawskiej listy KO.

Jak zaznaczyła w rozmowie z PAP Żukowska, formalnie rezygnacja Piekarskiej nie wpłynęła jeszcze do władz partii.

Również Grzegorz Napieralski ma znaleźć się na listach KO do Sejmu - wynika z informacji PAP. Do Senatu z Włocławka miałby kandydować b. wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich. Propozycję startu do Sejmu otrzymał prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc.

Na wtorek zaplanowane jest posiedzenie zarządu Platformy Obywatelskiej, podczas którego omówiona ma zostać obsada list wyborczych w jesiennych wyborach parlamentarnych. Niewykluczone, że po spotkaniu zarządu zaprezentowane zostaną nazwiska kandydatów z czołowych miejsc na listach Koalicji Obywatelskiej do Sejmu oraz kandydatów do Senatu.

Swoje propozycje obsady list przedstawiła w zeszłym tygodniu władzom PO koalicyjna Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej. Chodzi o polityków lewicy (w tym SLD), którzy mieliby startować do Sejmu. Wśród nich - jak wynika z informacji PAP uzyskanych od polityków lewicy - są m.in. były szef SLD Grzegorz Napieralski, była wiceprzewodnicząca Sojuszu Katarzyna Piekarska, były poseł SLD Tomasz Kamiński oraz była prezydent Chełma Agata Fisz.

Piekarska ma - według rozmówców PAP - startować z listy Koalicji Obywatelskiej w Warszawie, a Napieralski (obecnie senator niezależny) - otrzymać miejsce w pierwszej „piątce” listy KO w Szczecinie.

Nie wiadomo jeszcze, czy na start zdecyduje się prezydent Rzeszowa, który od Platformy otrzymał propozycję kandydowania z „jedynki” w stolicy Podkarpacia. Nieoficjalnie jego współpracownicy wskazują, że ewentualny sukces wyborczy Ferenca może oznaczać, że miasto przejmie PiS.

Po wyborach do ratusza natychmiast wejdzie komisarz, zrobi tam porządki, a nawet jak potem zostaną rozpisane wybory, to opozycji będzie ciężko tu wygrać

— mówi PAP osoba z otoczenia prezydenta Rzeszowa.

Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że nad startem wciąż zastanawiają się także: była prezydent Chełma oraz Kamiński.

Wenderlich powiedział w poniedziałek PAP, że też jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji w tej sprawie.

Poczekajmy jeszcze, nie wiem gdzie i skąd będę kandydował

— zaznaczył w rozmowie z PAP.

Z nieoficjalnych informacji PAP uzyskanych od polityków lewicy wynika, że Wenderlich miałby kandydować do Senatu z Włocławka.

W poniedziałek o swej rezygnacji z członkostwa w Sojuszu Lewicy Demokratycznej poinformował wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy, zarazem szef wojewódzkich i miejskich struktur SLD Ireneusz Nitkiewicz.

Informuję, iż w dniu dzisiejszym rezygnuję z wszystkich pełnionych funkcji w SLD. Zamierzam w dalszej aktywności społecznej i politycznej skupić się na działaniach dla Bydgoszczy

— napisał Nitkiewicz na Facebooku.

On również miałby startować do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej.

mly/PAP