Ilekroć jestem na Rakowieckiej, w miejscu byłego aresztu i katowni, gdzie teraz powstaje Muzeum, czegoś się uczę. Tym razem, podglądając pracowników Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN oraz wolontariuszy - odebrałem kolejną lekcję z szacunku dla zmarłych. Po raz kolejny ujęło mnie ich podejście do odnajdywanych szczątków ludzkich.
CZYTAJ TAKŻE: Prace IPN na Mokotowie. Kolejne szczątki ludzkie odkryte na Rakowieckiej
Własnie odnaleziono szczątki osób, które być może nie były ofiarami jednego czy drugiego reżimu. Raczej nie są to ci, o których mówimy „nasi Bohaterowie”. Ale co z tego? Z takim samym pietyzmem ich kości są najpierw odsłaniane, a potem wyjmowane z ziemi i oczyszczane. By spróbować je zidentyfikować i godnie pochować. Bo taka jest nasza tradycja, bo tacy jesteśmy my.
Piszę te słowa z refleksją, że są tacy, nawet w polskim parlamencie, którzy szacunku dla śmierci nie mają. Przełom lipca i sierpnia to w Polsce zawsze czas zbliżającej się kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Niestety, to także moment rytualnego, coraz bardziej jałowego sporu o jego sens. Ale i to mało. Spokojowi nie sprzyja zbliżająca się kampania wyborcza.
Polityk wrzucający do sieci znak Polski Walczącej na tęczowym tle, jak go Państwo oceniacie? Czy to wspaniały obrońca tolerancji, czy barbarzyński bluźnierca? Dlaczego właśnie teraz chce przypomnieć, że Warszawy latem 1944 roku bronili także geje i lesbijki? Przecież na kilometr cuchnie tutaj prowokacją. I niczym więcej. Małość tego faceta przyprawia mnie o mdłości, szczególnie gdy przypomnę sobie, jak co roku idziemy przez ulice Warszawy w marszu poświęconym ofiarom Rzezi Woli.
Zamiast wyciszenia się i pochylienia głowy nad ich ofiarą, takie harce.
CZYTAJ TAKŻE: Skandaliczna prowokacja! Poseł Misiło umieścił znak Polski Walczącej w… tęczy LGBT. „Stolicy bronili także geje i lesbijki”
Jeden jest z tego pożytek, to czas segregacji. Wiem, wielu nie spodoba się to słowo, ale co tam. Obserwujcie Państwo, kto i co mówi i czyni tym, którzy sami już bronić się nie mogą. Kto oddaje im cześć, a kto traktuje instrumentalnie i podle. Trzeba będzie za to zapłacić. Okazja już niebawem.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456848-rakowiecka-37-to-nauka-i-przestroga
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.