Problem polega na tym, że Bezpartyjni Samorządowcy poczuli swoją siłę i uważają, że tylko koalicyjny komitet wyborczy na 15 czy 30 proc. jest czymś, co ich zadowoli. My oceniamy realnie sytuację polityczną
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Sawicki, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.
wPolityce.pl: Liderzy Polskiego Stronnictwa Ludowego zdecydowali, że ludowcy nie pojawią się na proteście środowisk lewicowych „Polska przeciw przemocy” w Białymstoku. Opozycja ma problem, aby zjednoczyć się „przeciwko przemocy”?
CZYTAJ WIĘCEJ: PSL nie bierze udziału w marszu w Białymstoku. „Demonstracje środowisk LGBT służą do profanacji symboli religijnych”. OŚWIADCZENIE
Marek Sawicki: Należy podkreślić, że nie był to protest polityczny, a protest przeciwko przemocy. Między partiami politycznymi nie ma w tej kwestii żadnych różnic. Nie ma naszej zgody na nienawiść w polityce. Po co więc w Białymstoku miały być partie polityczne?
A nie jest to próba „odklejenia” się przez Platformę Obywatelską i Polskie Stronnictwo Ludowe od środowisk LGBT?
Jest to raczej próba wskazania, że oprócz spraw środowisk LGBT i praw człowieka, są w Polsce inne osoby, które domagają się swoich praw. Są to bankrutujące przedsiębiorstwa, bankrutujący rolnicy, którzy ponoszą straty w wyniku suszy, a z czym rząd nic nie robi. Ci ludzie też popełniają samobójstwa. Nie możemy zająć się jedynie problemami jednej grupy, która progresywnie dąży do zmian prawnych w zakresie związków partnerskich, zapominając o tych, którzy pracują i wytwarzają budżet i nikt się nimi nie zajmuje. Zajmuje się nimi tylko rząd wysyłając do nich Urząd Skarbowy i ściągając haracze.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Protest w Białymstoku bez PSL-u. Zgorzelski: Nie jest to odpowiednie miejsce do rozwiązywania sporów politycznych
Pana zdaniem Kościół jest współodpowiedzialny za ataki na środowisko LGBT, jak próbuje przekonywać „Gazeta Wyborcza”?
Kościół, którego także jestem członkiem, niestety w mojej ocenie w ostatnim czasie przestał zajmować się wychowywaniem, kształtowaniem czy wspieraniem rodzin, a zbyt duża część księży włączyła się w kwestie polityczne i współpracę z partią rządzącą. I to dzisiaj odbija się na kondycji polskiego społeczeństwa. Rozmawiałem z wieloma księżmi i zachęcam do tego, aby wrócić w Kościele do kwestii wychowania, kształtowania i nauczania.
Lider Bezpartyjnych Samorządowców kilka dni temu powiedział, że nie ma wątpliwości, co do współpracy z Kukiz‘15, ale w przypadku PSL nie ma mowy o starcie pod szyldem ludowców. Czy to oznacza koniec rozmów PSL z Bezpartyjnymi Samorządowcami?
Problem polega na tym, że Bezpartyjni Samorządowcy poczuli swoją siłę i uważają, że tylko koalicyjny komitet wyborczy na 15 czy 30 proc. jest czymś, co ich zadowoli. My oceniamy realnie sytuację polityczną. Dlatego zaproponowaliśmy Koalicję Polską jako nazwę roboczą Komitetu Wyborczego Polskiego Stronnictwa Ludowego i wokół PSL-u jest wiele środowisk, które budują tę listę, budują program i za chwilę będziemy gotowi do wyborów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bezpartyjni samorządowcy: Projekt PSL-reaktywacja nas nie interesuje. Odrzuciliśmy możliwość współpracy pod ich sztandarem
Kamil Kwiatek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456813-nasz-wywiad-sawicki-nie-mozemy-zajac-sie-tylko-lgbt
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.