Lider WOŚP Jerzy Owsiak w rozmowie z „Magazynem Świątecznym”, dodatku do „Gazety Wyborczej”, po raz kolejny udowadnia, że jest osobą zaangażowaną politycznie po stronie lewicowo-liberalnej. Sam się chwali i uważa, że cała Polska powinna być taka, jak organizowany przez niego festiwal Pol’and’Rock (wcześniej Woodstock).
Jerzy Owsiak przedstawia, że na dyskusje odbywające się w ramach festiwalu Pol’and’Rock zaprosił m.in. sędziów sprzeciwiających się reformie sądownictwa.
W tym roku zaprosiliśmy na warsztaty i dyskusje do Akademii Sztuk Przepięknych blisko sto organizacji, które mają edukacyjną i opiniotwórczą wartość. Przyjadą m.in. Amnesty International, rzecznik praw obywatelskich, sędziowie, którzy będą tłumaczyć, na czym polega niezależność sądów, i organizacje dbające o przyszłość naszej planety
— mówi. Jednocześnie tłumaczy, czemu nie zaprasza na dyskusje przedstawicieli prawicy.
Wiele lat temu ktoś zapytał, dlaczego nie ma u nas nikogo z prawicy. Odpowiedziałem: „Zróbcie swój festiwal i zapraszajcie kogo chcecie”. My zapraszamy tych, którzy mieszczą się w filozofii naszego spotkania
— wyznaje.
Jerzy Owsiak skrytykuje narodowców i jednocześnie chwali samego siebie.
Śmiem twierdzić, że bardziej kocham ten kraj i zrobiłem dla niego o wiele więcej niż najbardziej wyrazisty nacjonalista ze wszystkim, co ma na sobie: dresem, koszulką i tatuażem małego powstańca na łydce
— stwierdza.
Owsiak użala się też nad zakwalifikowaniem przez policję organizowanego przez niego festiwalu jako niebezpiecznej imprezy. Nie przemawia do niego to, że tragiczne śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza mogła być sygnałem do tego, że jednak organizowane przez niego imprezy muszą być lepiej zabezpieczone.
Wykorzystywanie tej tragedii jest absolutnym nadużyciem, czymś głęboko niestosownym, a merytorycznie – nieadekwatnym
— uważa Owsiak.
Z kolei na antenie TVN24 Jerzy Owsiak postanowił zażartować z marszałka Sejmu i w specyficzny sposób zaprosić Marka Kuchcińskiego na na festiwal Pol’and’Rock.
Jeżeli chce do nas przylecieć, to proszę bardzo. Najbliższe lotnisko jest w Zielonej Górze albo w Niemczech
— mówi, nawiązując do zarzutów opozycji dotyczących lotów marszałka Sejmu.
Widać, że Jerzy Owsiak lubi demonstracyjnie pokazywać swoją niechęć do obecnej władzy i ogólnie prawej strony sceny politycznej. Jednocześnie ujawnia swoją megalomanię.
as/”Gazeta Wyborcza”/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456804-owsiak-w-gw-zrobilem-wiecej-dla-polski-niz-nacjonalisci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.