Jedni politycy PO-KO są na wakacjach, inni próbują przekonywać Polaków w terenie. Krzysztof Brejza i starosta bytowski Leszek Waszkiewicz udali się do lodziarni. Starali się poinformować sprzedawczynię druku, który należy złożyć, aby nie wzrosła cena prądu dla lodziarni.

CZYTAJ TAKŻE: Opozycja jednak urządziła sobie wakacje. Kilkuosobowa szpica w terenie nieźle się bawi, ale to tylko imitacja prawdziwej kampanii

Pytanie, czy składaliście już taki druk ws. prądu. Czy taki druczek był składany? To przekażcie, polecamy. Prosimy sprawdzić, do poniedziałku jest termin. Jeżeli tego druku nie złożycie, prąd będzie 50 proc. droższy

— mówił Krzysztof Brejza do sprzedawczyni.

Cóż dobrze byłoby, aby starosta skierował swój wysiłek w kierunku informowania mieszkańców o ważnych dla nich sprawach publicznie, a nie tylko niektórych w prywatnych spotkaniach.

tkwl/Twitter