Nie sądzę, by Paweł Kukiz wystartował razem z PSL. Jak twierdzi druga strona, są obiektywne przeszkody.

– powiedział Jarosław Kalinowski w rozmowie z wPolityce.pl.

Europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego mówił o udziale polityków jego partii w manifestacji przeciwko przemocy w Białymstoku.

Jestem przekonany, że wielu naszych działaczy będzie uczestniczyło w tym marszu. Jestem w Warszawie, więc nie dotrę do Białegostoku, ale absolutnie solidaryzuje się z tymi, którzy będą stawać po stronie uczciwości i państwa, w którym instytucje nie pozwalają na takie sytuacje, które obserwowaliśmy podczas ostatniej parady

– stwierdził.

Dobrze, że policja zatrzymała sprawców, a politycy rządowi mówią o tym, że nie będzie żadnej tolerancji dla takich zachowań. Pamiętajmy jednak, że 1,5 roku temu mieliśmy sytuację z wieszaniem portretów europosłów na szubienicach i do dzisiaj nie ma aktów oskarżenia, tych osób nie znaleziono. To samo w sprawie festiwalu „Orle Gniazdo”

– dodał.

Komentował też sprawę kandydatury Krzysztofa Szczerskiego na unijnego komisarza.

Znam pana ministra Szczerskiego i jest to na pewno osoba kompetentna. Czy są to kompetencje do objęcia teki gospodarczej? Można dyskutować. Jeżeli jednak zostanie wybrany, to życzę mu powodzenia. Moja jedyna uwaga jest taka, że pan minister cały czas twierdzi, że Unia powinna powrócić do momentu powstania, a kwestie związane ze wspólnym bezpieczeństwem czy wspólnymi zasadami, takimi jak praworządność, nie powinny być domeną UE. Moim zdaniem, to utopijne spojrzenie, które koliduje z kierunkiem przyjętym przez Unię. Nie chodzi mi o to, by Unia Europejska była jednym państwem, ale są obszary, które wymagają pogłębionej współpracy

– powiedział Kalinowski.

Pytany o ewentualny wspólny start z Pawłem Kukizem, odpowiedział:

Nie sądzę, by tak się stało. Jak twierdzi druga strona, są obiektywne przeszkody. Na swoich listach, na dobrych miejscach mamy naprawdę dobrych i doświadczonych samorządowców. Wielu martwi się o przyszłość PSL. Od 1989 roku przed wyborami wszyscy martwią się o nas. PSL zawsze sobie radziło i tym razem też sobie poradzi.

Not. TK