Czytelnicy „Wyborczej” nie mają wątpliwości, że trwa właśnie największa wojna w historii, w której osoby LGBT+ są prześladowane bardziej, niż Żydzi w hitlerowskim totalitaryzmie, a wszystkiemu winny jest Kościół i politycy PiS. Histeria narasta z dnia na dzień, a dziennikarze z Czerskiej nawołują do chwycenia za broń ideologiczną. I część ludzi chwyta. Mamy kolejne profanacje, bluźnierstwa, szkalowanie Kościoła, a nawet fizyczne ataki na księży. I choć to po stronie konserwatywnej są realne ofiary, rozjuszona lewica brnie w swoje kłamstwa, manipulując marginalnymi zamieszkami w Białymstoku. Co za tym stoi? Jakie mechanizmy tym kierują?
CZYTAJ WIĘCEJ: „Wyborcza” na totalnej wojnie o prawa osób LGBT+. Jarosław Kurski ogłosił: „Za większością stoi siła, za mniejszością bezsilność”
Arcywzrowo rozgrywana jest w Polsce strategia propagandowa, którą środowiska LGBT wypracowały w USA kilkadziesiąt lat temu. Najpierw pokazać osoby homoseksualne jako niewinne ofiary, potem wzbudzić wyrzuty sumienia u heteroseksualnej większości, następnie ukazywać LGBT w samych superlatywach, a wreszcie atakować Kościół i przeciwników ideologii gender. Wszystko to nagłaśniać medialnie i budować wrażenie społecznego przyzwolenia. Pod płaszczykiem walki o prawa, dokonuje się uzurpatorska walka o przywileje, zmierzająca do zmiany prawa, systemu edukacji i struktur społecznych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Abecadło homopropagandy, czyli 6 etapów manipulacji. Jak środowiska LGBT programują nasze myślenie?
Działania aktywistów LGBT+, czy są tego świadomi czy nie, wyłaniają się z marksistowskiej rewolty, zmierzającej do wprowadzenia nowego ładu społecznego. Nie zapominajmy, że rewolucja kulturowa ma swoje źródła w rewolucji bolszewickiej. Po przegranej walce, Lenin polecił zorganizować w Instytucie Marksa–Engelsa spotkanie, które pozwoliłoby przeanalizować błędy i wypracować nowe rozwiązania. Tak oto, w roku 1922, zapadł w Moskwie wyrok kulturowego zamachu na cywilizację zachodnią. Willi Münzenberg (czołowy propagandysta Komunistycznej Partii Niemiec (KPD) w okresie Republiki Weimarskiej, wydawca i producent filmowy) wymyślił sposób, który realizowany był przez lata:
„zorganizować intelektualistów i wykorzystać ich w taki sposób, by z zachodniej cywilizacji zrobili odrażający smród. Tylko wtedy, kiedy już zepsują wszystkie jej wartości i uczynią życie niemożliwym, będziemy mogli narzucić dyktaturę proletariatu” . Skuteczność marksistowskiej strategii zakładała szerokie wykorzystanie medialnej propagandy, w którą wprzęgnięto intelektualistów i artystów. Z czasem strategię ulepszali kolejni wyznawcy rewolucji, a skutki doskonale przeprowadzonej rewolucji kulturowej odczuwamy boleśnie do dziś. Nic dziwnego, że lewica tak zawzięcie czerpie z marksizmu i hołubi czerwonych oprawców, przekłamując historię. Niezwykle cenna jest w tym kontekście refleksja Józefa Mackiewicza:
Nieprawdą jest, że komunizm zagraża „zachodniej cywilizacji”, „zachodniej kulturze”. Komunizm zagraża cywilizacji i kulturze. Każdej. Rzymskiej, bizantyjskiej, chińskiej, indyjskiej, arabskiej. Będąc wrogiem nie narodów, lecz człowieka tout court, jest wrogiem jego Boga, i całego dorobku ludzkiego. Niestety stosunek człowieka do komunizmu, i stosunek polityka do bloku sowieckiego, to często dwie różne rzeczy.
Rewolucja bolszewicka, i wyrosła z niej rewolucja kulturowa., wymierzone są jednoznacznie w Kościół, jako przestrzeń formowania zdrowego moralnie, wolnego i silnego tożsamościowo człowieka. To dzięki Kościołowi przetrwała silna myśl narodowa i zachowała się zdrowa tkanka społeczna. Właśnie dlatego jest on wrogiem numer 1. Ataki, profanacje i bluźnierstwa, które obserwujemy dziś na ulicach, widoczne były w taki sam sposób 100 lat temu, gdy próbowano raz na zawsze rozprawić się z wiarą katolicką.
W roku 1917, gdy hucznie obchodzono 200-lecie wolnomularstwa, jawnie mówiono o uruchomieniu nowego programu, mającego zniszczyć Kościół – nie dysputą i argumentacją, lecz konsekwentnym psuciem obyczajów. Ulicami Rzymu przeszła masońska demonstracja, będąca parodią katolickiej procesji. Rozdawano ulotki z napisem: „Szatan będzie rządził w Watykanie, a papież będzie jego gwardią szwajcarską”. To właśnie w odpowiedzi na te wydarzenia o. Maksymilian Kolbe powołał Rycerstwo Niepokalanej. Przestrogi św. Maksymiliana ani na jotę nie straciły aktualności. Ojciec na kartach „Rycerza Niepokalanej” pisał o zaniku moralności, zwłaszcza wśród młodzieży.
Rozglądając się naokół widzimy zastraszający wprost zanik moralności, zwłaszcza wśród młodzieży, a nawet powstają związki – iście piekielne – mające w programie zbrodnię i rozwiązłość – członkowie to owego związku popełnili głośne w Wilnie morderstwo profesora przy egzaminach. Kina, teatry, literatura, sztuka kierowane w wielkiej części niewidzialną ręką masonerii, zamiast szerzyć oświatę, gorączkowo pracują w myśl uchwały masonów „My Kościoła katolickiego nie zwyciężymy rozumowaniem, ale zepsuciem obyczajów”
— alarmował w „Rycerzu Niepokalanej” w 1925 r.
Uderzające podobieństwa, jak na stuletnią przestrzeń czasową. Skandaliczne parodie procesji i Mszy świętej na Marszach Równości, ciągłe profanowanie sacrum, a nawet fizyczne napaści na kościoły i katolickich kapłanów – to wszystko stało się ostatnio naszą codziennością. Gdy pojawi się jakakolwiek krytyka tych haniebnych zachowań, aktywiści LGBT krzyczą co tchu, że to atak na ich seksualną odmienność. Towarzyszy im propagandowe wsparcie mediów i polityków, w których interesie jest obalenie władzy i osłabienie Kościoła. I tak tkwimy w tym absurdalnym świecie, patrząc bezsilnie na narastającą histerię, która ma doprowadzić ostatecznie do rozlewu krwi. „Gazeta Wyborcza” i inne lewicowe media coraz bardziej podsycają atmosferę grozy. Czy wiedzą co robią? Widzą dokąd prowadzą swoich wyznawców? Przeglądając ostatnie numery gazety Michnika, nie ma najmniejszej wątpliwości co do intencji…
CZYTAJ WIĘCEJ: „Wyborcza” na totalnej wojnie o prawa osób LGBT+. Jarosław Kurski ogłosił: „Za większością stoi siła, za mniejszością bezsilność”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456643-kto-kogo-atakuje-gw-odpowiada-za-histerie-ktora-kreuje