Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu ma być absolutnie obiektywny i nieskazitelny, szczególnie w kontekście rozpraw, w trakcie których na sali ścierają się przedstawiciele polskich władz z sędziowską „kastą”. Niezawisłość Trybunału poddał pod wątpliwość profil JusticeWatch na twitterze, który informuje, że TSUE zaprosił dwoje polskich sędziów na „forum” organizowanym dla sędziów I instancji oraz sędziów sądów apelacyjnych. Zaproszeni sędziowie to zajadle walczący z reformą sądownictwa „żołnierze” „kasty” sędziowskiej.

CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Sędzia wzięła L4 , by wyjechać i donosić na Polskę w Danii?! Rzecznik dyscyplinarny bada zaświadczenie lekarskie

CZYTAJ RÓWNIEŻ:I to ma być sędzia?! Szokujące kłamstwa rzecznika „Iustitii”: Dzisiaj prokuratura przychodzi po sędziów, jutro przyjdzie po ludzi”

Zaproszenia, które ujawniono na twitterze adresowane są do sędziego Bartłomieja Przymusińskiego oraz sędzi Moniki Frąckow]iak. Ten pierwszy to były rzecznik prasowy skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziowskiego „Iustitia”, a Monika Frąckowiak, od dawna, kreowana jest na męczennicę. Sędzia Frąckowiak „wsławiła” się tym, że korzystając ze zwolnienia lekarskiego udała się na wycieczkę do Danii, gdzie opowiadała o rzekomym łamaniu praworządności przez polskie władze.

Sędziowie zaproszeni przez TSUE będą więc mogli bez przeszkód donosić w Luksemburgu na Polskę i opowiadać bajki o rzekomym szykanowaniu sędziów przez władzę. Rodzi się jednak pytanie, czy zaproszenia z Luksemburga nie podważają bezstronności Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

WB