Kukiz ‘15 jest mocnym filarem na prawicy i powinien iść do wyborów razem ze Zjednoczoną Prawicą. Powinien być mocnym podmiotem, który zdobyłby mandaty w Sejmie i miałby duży wpływ na władzę w Polsce. Dzięki temu mógłby forsować swoje projekty ustaw
— mówi portalowi wPolityce.pl Norbert Kaczmarczyk, były poseł Kukiz ‘15.
wPolityce.pl: Co pana skłoniło do przejścia z Kukiz ‘15 do PiS?
Norbert Kaczmarczyk: Kukiz ‘15 jest mocnym filarem na prawicy i powinien iść do wyborów razem ze Zjednoczoną Prawicą. Powinien być mocnym podmiotem, który zdobyłby mandaty w Sejmie i miałby duży wpływ na władzę w Polsce. Dzięki temu mógłby forsować swoje projekty ustaw. Byłby skuteczny i na pewno potrzebny na scenie politycznej. Podobne zdanie mają działacze, którzy inwestują czas, pieniądze i są oddani idei. Takie zdanie przedstawiłem na klubie parlamentarnym Kukiz ‘15, kiedy podsumowaliśmy wybory do Parlamentu Europejskiego. Takie też było zdanie działaczy w moim okręgu wyborczym, czyli w okręgu tarnowskim. Jako pierwsi zebraliśmy podpisy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ludzie zaangażowali się bardzo mocno w projekt Kukiz ‘15 i bardzo racjonalnie do niego podeszli. Namawiałem posłów Kukiz ‘15, żeby pójść w koalicji ze Zjednoczoną Prawicą i walczyć o większość konstytucyjną. Niestety ta koalicja nie udała się, więc zdecydowałem się na samodzielny ruch i przejście do PiS.
Czemu nie udała się koalicja do której pan namawiał?
Nie wiem. Ale mam nadzieję, że będę zapalnikiem, który spowoduje, że uda się tą koalicję zrobić i wspólnie będziemy walczyć o większość konstytucyjną w ramach Zjednoczonej Prawicy. Złego słowa nie powiem na Kukiz ‘15. To ugrupowanie dało mi bardzo dużo. Rzetelnie pracowałem dla nich przez cztery lata. Inwestowałem czas i pieniądze w różne kampanie. W moim okręgu są bardzo merytoryczni działacze, które sami podejmą decyzję co dalej. W żaden sposób nie będę na nich wpływał. Sami podejmą decyzję co dalej z ich karierami.
Mówi pan, że nadal pan liczy na koalicję Kukiz ‘15 ze Zjednoczoną Prawicą. Czyli mam rozumieć, że przekonuje pan Pawła Kukiza, żeby startował np. nie z PSL, ale z PiS?
Bardzo bym sobie życzył, żeby Kukiz ‘15 wzmocnił Zjednoczoną Prawicę. A czy to się stanie nie zależy ode mnie.
Rozumiem, ale czy namawia pan Pawła Kukiza do współpracy ze Zjednoczoną Prawicą?
Nie mamy żadnych spotkań. Ale uważam, że Kukiz ‘15 powinien pójść ze Zjednoczoną Prawicą, bo wtedy byłaby szansa na większość konstytucyjną. Ale niestety nie zanosi się na to, więc zdecydowałem się na samodzielny start. Zobaczymy czy Paweł Kukiz zdecyduję się na taką koalicję. Kibicuje mu.
W polityce różnie bywa. Jest jeszcze sporu czasu do wyborów i wszystko jest możliwe. Kibicuję i wierzę, że uda się.
Jaka atmosfera panuje w klubie parlamentarnym Kukiz ‘15?
Po moim odejściu jest wiele głosów krytycznych. Są też głosy, które mówią, że od początku byłem wierny swojej decyzji. Doceniam czas spędzony w klubie parlamentarnym Kukiz ‘15 i wierzę, że kiedyś będzie częścią Zjednoczonej Prawicy.
Kto z posłów Kukiz ‘15 wybiera się jeszcze do PiS?
Nie mam pojęcia. Natomiast z doniesień medialnych wynika, że kilku posłów prowadzi rozmowy ze Zjednoczoną Prawicą. Ale nie znam szczegółów. Pewnie wszystko rozstrzygnie się w najbliższym czasie.
Które miejsce na liście wyborczej do Sejmu otrzymał pan od PiS?
Będę startował z okręgu tarnowskiego. Na razie nie mogę ujawnić z którego miejsca. Miejsca na liście zostaną zaprezentowane prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Poczekajmy na decyzję partii.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456627-kaczmarczyk-wierze-ze-k-15-stanie-sie-czescia-zp