Przedstawicielki totalnej opozycji postanowiły postraszyć wyborców… scenariuszem tureckim. Prawo i Sprawiedliwość ma iść drogą Erdogana, a dowodem na to mają być odczucia znajomych sędziego Tulei.

Igor Tuleya ogłosił na łamach „Gazety Wyborczej”, że jego znajomi sędziowie z Turcji, którzy uciekli przed reżimem Erdogana, dostrzegają podobieństwa w działaniu tureckiego satrapy i rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Sprawa poruszyła Joannę Kluzik-Rostkowską, która postanowiło wesprzeć się znajomością z innym Turkiem.

Mam kolegę Turka (od kilku lat w Polsce), ktory czasem opowiada mi co sie dzieje z tymi prześladowanymi, którzy zostali w Turcji…. nawet nie wiem czy chcecie to wiedzieć

— napisała posłanka Platformy.

Do sprawy odniosła się też prezydent Gdańska. Aleksandra Dulkiewicz ma już rozwiązanie problemu - to odsunięcie PiS od władzy!

Niestety… Jedynym wyjściem, by ten scenariusz się nie powtórzył jest demokratyczne odsunięcie PiS od rządzenia jesienią!

— czytamy we wpisie prezydent Gdańska.

Trudna sytuacja przedwyborcza opozycji może tłumaczyć różne działania. Proponowalibyśmy jednak dokładne przyjrzenie się sytuacji w Turcji, zanim porówna się reżim Erdogana do wydarzeń we własnym państwie.

mly/twitter