„Nie wystarczy wpisać w program, że związki partnerskie są ważne” - stwierdził w rozmowie z TOK FM lider SLD Włodzimierz Czarzasty. Odniósł się w ten sposób do „szóstki Grzegorza Schetyny”. Lider Platformy prezentując program partii podkreślił konieczność wprowadzenia związków partnerskich. Jego zdaniem jest na to „najwyższy czas”. Co ciekawe, jeszcze niedawno w rozmowie na antenie Radiowej Trójki przekonywał, że „nie będzie na to miejsca”. Związki partnerskie, stosunek do środowiska LGBT stały się powodem przepychanek w opozycji.
CZYTAJ WIĘCEJ: To najważniejsze dla lewicy! Czarzasty: Najpierw małżeństwa dla wszystkich, później adopcja dzieci przez pary jednopłciowe
Biją ludzi, również ze związków partnerskich, bo taki był podtekst tego wszystkiego. Trzeba tych ludzi bronić. Nie wystarczy wpisać w program, że związki partnerskie są ważne
—mówił Czarzasty.
Pije pan teraz do szóstki
—dopytywała Czarzastego dziennikarka.
Piję i mam prawo pić, zapraszam pana Schetynę, zapraszam pana prezydenta Białegostoku do udziału w proteście
—stwierdził lider SLD.
Włodzimierz Czarzasty nie szczędził słów krytyki Platformie Obywatelskiej. Mówił m.in. o rozpadzie Koalicji Obywatelskiej, której - jak mówił - do końca był lojalny.
Ja naprawdę wierzyłem w ten projekt (…) Uznałem kolegę Schetynę za lidera i to się rozpadło
—stwierdził.
Do samego końca byłem lojalny wobec projektu Koalicji Europejskiej, wierzyłem w niego
—zapewniał w TOK FM Włodzimierz Czarzasty.
Zdobyliśmy 38 proc. głosów wyborców w maju, a Grzegorz Schetyna osiągnął wtedy coś jeszcze: zyskał uznanie całej opozycji, wszyscy traktowaliśmy go jako lidera
—dodał i jak wyjaśniał, to co stało się po wyborach, deklaracja o chęci powtórzenia tego wyniku wyborczego jesienią była dla niego nie do przyjęcia.
Nie można mówić o zdobyciu ponad 30 proc. poparcia. Trzeba myśleć i chcieć wygrać z PiS-em
—ocenił Czarzasty.
Szef SLD stwierdził, że Schetyna zbyt łatwo zrezygnował z budowania szerokiej Koalicji Obywatelskiej.
PO wcale nie chce wygrać z PiS-em
—stwierdził Czarzasty.
Skąd ten wniosek. Jak wyjaśniał:
Za dwa-trzy lata w budżecie zabraknie pieniędzy na programy socjalne rządu. Ceny wzrosną, ludzie będą niezadowoleni i PiS załamie się pod swoim ciężarem. PO gra na zwłokę i chce na to zaczekać, tak uważam.
Włodzimierz Czarzasty zaprosił też Schetynę do Białegostoku na wiec organizowany przez lewicę po wydarzeniach z Marszu Równości.
Dopełniliśmy formalności, wiec się odbędzie, zapraszam Barbarę Nowacką i cała Platformę
—mówił w TOK FM Czarzasty.
ann/TOK FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456405-czarzasty-z-pretensja-do-schetyny-po-nie-chce-wygrac-z-pis