W wywiadzie dla „Super Expressu” Łukasz Kohut, europoseł Wiosny podtrzymuje swoją narrację - porównanie zamieszek z Białegostoku do pogromu Żydów we Lwowie w 1941 r. To zestawienie samo w sobie jest odrażające, tym bardziej jednak, że inspiracją do niego było zdjęcie poturbowanej uczestniczki…kontrmanifestacji.

Od początku wywiadu Kohut nie ukrywa kogo uważa za winnego zamieszek - oczywiście „prawą stronę”.

Narracja prawej strony zaszła już tak daleko, że ludzie zaczynają bać się wyrażać własne poglądy. To, co widziałem w relacji na żywo z Białegostoku, to kopanie ludzi, rozpędzenie pokojowej demonstracji przypomina najgorsze czasy w historii

—przekonuje.

Z jednym faktycznie można się zgodzić - było „kopanie ludzi”. Jednak w relacji na żywo, przy tego rodzaju zamieszkach, nie do końca można stwierdzić kto, kogo „kopie”. Ofiarą takiego obrazka padł sam Kohut… Do swojego obrzydliwego porównania dołączył zdjęcie ofiary zamieszek, którą okazała się być, nie uczestniczka „Parady Równości”, a kontrmanifestantka.

CZYTAJ TAKŻE Uczestniczka marszu LGBT czy kontrmanifestantka? ZOBACZ, jak lewicowe media manipulują fotografią pobitej kobiety

W dalszej części wywiadu europoseł Wiosny tłumaczy się ze swojego absurdalnego porównania.

Ja to zestawiłem, jednak absolutnie nie powiedziałem, że to to samo. Napisałem jedynie, że podobnie jak wtedy w tle są milcząca władza i wsparcie Kościoła, który dziękował kibolom za „uratowanie miasta i kultury”

— wyjaśnia.

W Białymstoku ksiądz dziękował kibolom za to, że „ochronili miasto i kulturę Białegostoku”

— dodaje.

Sam fakt wyjaśniania, że mordowanie Żydów podczas II Wojny Światowej „to nie to samo”, co uliczne zamieszki podczas manifestacji świadczy o absurdalności opinii Kohuta.

W tym miejscu dochodzą jednak kolejne dwie manipulacje, a w zasadzie - mówiąc wprost - kłamstwa. Po pierwsze, europoseł Wiosny przekonuje, że „władza milczy”.

Nie da się przytoczyć wszystkich wypowiedzi przedstawicieli obozu rządowego krytykujących chuligańskie wybryki z Białegostoku. Poniżej dwie z nich - premiera i szefowej MSWiA.

CZYTAJ RÓWNIEŻ Premier potępia chuligańskie zachowania z Białegostoku: To niedopuszczalne. Będziemy prowadzili działania, żeby ukrócić takie patologie

CZYTAJ TAKŻE Szefowa MSWiA o wydarzeniach w Białymstoku. „Nie było i nie ma przyzwolenia na chuligańskie zachowania”

Druga manipulacja to bezrefleksyjny atak na Kościół. Przy odrobinie dobrej woli Kohut bez trudu odnalazłby chociażby wypowiedź abp Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski krytykującą agresję, a przede wszystkim informację o klasycznym fejkniusie, jakim była sugestia, że jedna z białostockich parafii dziękowała za „uratowanie miasta i kultury” czy też „ochronę miasta i kultury Białegostoku” chuliganom.

CZYTAJ RÓWNIEŻ Białostoccy księża dziękują za ataki na marsz LGBT? Bzdura! SPRAWDŹ, jak manipuluje lewica i sprzyjające jej media

CZYTAJ TAKŻE Kościół winny przemocy wobec środowiska LGBT? Kłamstwo! Abp Gądecki: „To przede wszystkim nasi bracia i siostry”

kb/”SE”/Twitter