P. Patryku jeszcze kilka wypowiedzi i chyba zegarek nie starczy na zadośćuczynienia

—napisał na Twitterze Bartłomiej Misiewicz w odpowiedzi na słowa Patryka Vegi, który w Polsat NEWS w drwiący sposób odniósł się do pozwu złożonemu przeciwko niemu przez byłego rzecznika MON.

Przypomnijmy, że wczoraj reżyser będąc w programie Bogdana Rymanowskiego w Polsat NEWS, przyznał, że ma na sobie zegarek „dwa razy więcej wart niż pozew Misiewicza”. Na te słowa na Twitterze wieczorem odpowiedział sam zainteresowany.

Ponoć pan Krzemieniecki vel Vega nadal uważa, że może naruszać godność człowieka, bo jest bogatym „artystą”. W takim razie dodatkowo będzie musiał zmierzyć się ze sprawą karną, w której zażądam wypłaty przez niego maksymalnej kwoty nawiązki zgodnie z Kodeksem Karnym

—napisał na Twitterze b. rzecznik MON.

W najbliższym czasie mec. L. Szaranowicz i P. Fidura w moim imieniu skierują przeciwko p. Krzemienieckiemu prywatny akt oskarżenia w związku z jego skandalicznymi wypowiedziami na mój temat. P. Patryku jeszcze kilka wypowiedzi i chyba zegarek nie starczy na zadośćuczynienia

—dodał w kolejnym wpisie.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Jeszcze reżyser czy już męczennik? Vega dramatyzuje: W sytuacji skrajnej ludzie zobaczą ten film w internecie. Jestem nie do zatrzymania

Pozew Bartłomieja Misiewicza przeciwko Patrykowi Vedze. Sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Warszawie

Misiewicz pozwał Vegę za film „Polityka”. B. rzecznik MON domaga się miliona! Reżyser odpowiada: Napędzasz mą oglądalność

kk/Twiiter