Chuligańskie zamieszki w Białymstoku stały się okazją do ataków na rząd i PiS. Mimo tego, że nie ma najmniejszego przyzwolenia na przemoc agresję, opowieść o „katolickim, prawicowym, a nawet „pisowskim” ataku na środowisko LGBT, jest od kilku dni powielana i przerabiana na wszelkie sposoby przez opozycję i sprzyjające jej media. Krystyna Pawłowicz skomentowała na Twitterze wydarzenia w Białymstoku i związane z nimi ataki na partie rządzącą. Apeluje o rozsądek.
JEŚLI PIS ma WYGRAĆ-NIE DAJMY SIĘ SPROWOKOWAĆ !
—podkreśla posłanka PiS.
Krysta Pawłowicz przypomina też sejmową prowokację, czyli tzw. pucz.
Od ataku na Sejm w 2016r lewacy i ich sponsorzy TYLKO CZEKAJĄ na swą „OFIARĘ” i „MĘCZENNIKA”.Dotąd bezskutecznie…Palikot trenuje faszystowskie zastępy,kt.poczuły w Białymstoku krew… JEŚLI PIS MA WYGRAĆ..NIE PSUJMY TEGO..PROSZĘ
—napisała Krystyna Pawłowicz.
Chociaż Pawłowicz nie planuje startować do Sejmu w jesiennych wyborach parlamentarnych, to pilnie śledzi wydarzenia w kraju i na bieżąco je komentuje. Posłanka PiS wielokrotnie rozprawiała się już z fałszywym przekazem i prowokacjami opozycji.
ann/Twitter
-
W najnowszym numerze „Sieci” poseł Krystyna Pawłowicz mówi dlaczego postanowiła odejść z polityki. W wywiadzie udzielonym Jakubowi Maciejewskiemu („Nikt mnie do odejścia nie zmusił”) wyjaśnia swoją decyzję i podsumowuje dotychczasową pracę w sejmie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456156-pawlowicz-apeluje-jesli-pis-ma-wygrac-nie-psujmy-tego