Łukasz Schreiber, minister w Kancelarii Premiera w ostrych słowach skomentował chuligańskie wybryki podczas „Parady Równości” w Białymstoku. „Dziś policjanci chronią wszystkie demonstracje i dbają o bezpieczeństwo ich uczestników” - zaznaczył.
Nie miało to nic wspólnego z obroną tradycyjnych wartości. Było to zwykłe chuligaństwo i bandytyzm. Ja bandytów bronić nigdy nie będę.
— podkreślił minister.
CZYTAJ TAKŻE: Wicepremier Sasin: Państwo powinno zawsze reagować tam, gdzie jest przemoc - czy robią to lewackie bojówki, czy kibole
Polityk PiS odpowiedział również na sugestie - pojawiające się ze strony polityków opozycji - jakoby parta rządząca tworzyła „atmosferę szczucia na osoby LGBT”.
Czytałem wypowiedzi m.in. Donalda Tuska. Szkoda, że zapomniał jak jeszcze całkiem niedawno na zlecenie przełożonych policjanci dokonywali prowokacji na różnego rodzaju marszach. Bili i kopali ludzi, zgarniano Bogu ducha winnych ludzi i na komisariacie w zupełnie szokujących warunkach dokonywano przesłuchań.
— przypomniał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Andruszkiewicz: „Są opinie w Białymstoku, że Truskolaski swoimi decyzjami – w sposób pośredni – doprowadził do tej konfrontacji”
Dziś policjanci chronią wszystkie demonstracje i dbają o bezpieczeństwo ich uczestników. Ten jeden wybryk w Białymstoku nie został zaaranżowany przez przebranych policjantów, ale przez zwykłych bandytów. Zostali oni albo natychmiast złapani, albo poszukuje ich policja. Dla takich ludzi nie ma żadnej tolerancji.
— dodał.
Dziennikarz „SE” drążył dalej ten temat przytaczając opinie o rzekomej „krucjacie przeciwko środowiskom LGBT” prowadzonej przez Prawo i Sprawiedliwość. Elementem tej krucjaty miałaby być m.in. ochrona dzieci przed seksualizacją.
Stawia Pan nieuczciwe pytania z tezą. To że jesteśmy przeciwko seksualizacji dzieci, czy bronimy naszych wartości to jedno. Wypowiedzi jakie Pan przytoczył absolutnie nie znam. Pamiętam natomiast, że prezydent Wałęsa chciał posadzić homoseksualistów w oślej ławce w Sejmie i mówił: „Ja sobie nie życzę, żeby ta mniejszość, z którą się nie zgadzam (…) wychodziła na ulice i moje dzieci i moje wnuki bałamuciła”. Cały czas jednak oskarża Pan PiS i wpisuje się w narrację opozycji.
— podkreślał Schreiber.
Dalej minister odciął się od akcji „Gazety Polskiej”, która w najnowszym numerze ma zawierać naklejki z kontrowersyjnym hasłem „Strefa wolna od LGBT”. To kolejny polityk PiS, który krytycznie odniósł się do tego pomysłu.
Absolutnie mi się to nie podoba. Nie mam pojęcia, czemu ma to wszystko służyć. To w moim przekonaniu rzecz niedobra.
— zaznaczał.
Przepraszam bardzo, ale czy fakt, że jakaś gazeta z nami sympatyzuje, to za jej działania odpowiada Prawo i Sprawiedliwość? W takim razie wszystkie inne media, które sympatyzują z opozycją, działają na polecenie Grzegorza Schetyny? Utożsamianie tej akcji z PiS jest nieuprawnione, niesprawiedliwe i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
— dodawał.
Na koniec Schreiber zapewnił, że policja dba o bezpieczeństwo uczestników wszystkich zgromadzeń i nie prowokuje niebezpiecznych sytuacji.
Nie miałem okazji, żeby zbadać dokładne przyczyny tych pożałowania godnych wydarzeń w Białymstoku, ale wiem jedno. Od początku tej kadencji policja robi wszystko, żeby uczestnicy jakichkolwiek marszy czy demonstracji mogli spokojnie je przeprowadzić. Na pewno ludzi mogą być spokojni, że to policja nie doprowadza do różnego rodzaju awantur, jak to bywało w przeszłości.
— podkreślił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szymczyk: W białostockiej policji powołano specjalną grupę ws. wydarzeń podczas Marszu Równości. Zatrzymano już 36 osób
kb/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456133-schreiber-ostro-o-bialymstoku-to-zwykle-chuliganstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.