Borys Budka w wywiadzie dla „Super Expressu” odniósł się do sobotnich zamieszek, które miały miejsce podczas „Parady Równości” w Białymstoku. Dla wiceprzewodniczącego PO jest to kolejna okazja do ataku na Prawo i Sprawiedliwość.
Ku zaskoczeniu dziennikarza „SE” Budka w ostrych słowach zaatakował rząd i obarczył go odpowiedzialnością za wydarzenia z Białegostoku.
Od czterech lat rząd PiS nie potrafi stanąć na wysokości zadania, jeśli chodzi o zwalczanie nienawiści w przestrzeni publicznej. To, co za rządów tej partii się dzieje, to systemowe przyzwolenie na tego typu działania, jak te w Białymstoku. Co chwila władza nam to udowadnia.
— podkreślił.
Polityk PO szedł w zaparte, mimo że przedstawiciele rządu ostro skrytykowali zachowanie chuliganów podczas parady. Sugerował, że partia rządząca na co dzień wspiera skrajne środowiska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 25 chuliganów usłyszało zarzuty. Minister Witek: „Nie ma zgody i pobłażania dla tych, którzy łamią prawo i godzą w prawa innych”
Tak? To proszę sobie przypomnieć Piotra Rybaka, który został prawomocnie skazany za spalenie kukły Żyda. To prokurator podległy Ziobrze złożył apelację na korzyść przestępcy i chciał, żeby ta kara była złagodzona. Trudno się dziwić, że za swoje pełne nienawiści słowa nie odpowiedział Międlar. Najpierw zapadł nieprawomocny wyrok, sprawę cofnięto do prokuratury, a tam ją umorzono. A bulwersujące wieszanie na szubienicach wizerunków europosłów? Do dziś nie ma w tej sprawie aktu oskarżenia.
— ocenił.
O niskie wyroki powinien mieć jednak pretensje przede wszystkim do sędziów, którzy je orzekli.
CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło stanowczo krytykuje przemoc i apeluje: „Nie pozwólmy na to, żeby w Polsce był brak tolerancji czy szacunku”
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wicepremier Sasin: Państwo powinno zawsze reagować tam, gdzie jest przemoc - czy robią to lewackie bojówki, czy kibole
Dalej Budka wygłosił swoisty akt oskarżenia w stosunku do prokuratury kierowanej przez ministra Ziobro.
Oskarżam podległą Ziobrze prokuraturę o bierność i nieskuteczność. Wygląda wręcz na to, że romans PiS ze środowiskami skrajnymi przekształcił się w trwałą miłość, w imię której rezygnuje się z polityki zero tolerancji wobec bandytów. Dziś pobita została 14-latka w Białymstoku, bo brała udział w Paradzie Równości. Jutro pana czy moje dziecko może zostać pobite, bo komuś nie spodoba się jego kolor włosów. Dlatego oskarżam PiS o to, że nie walczy z agresją w przestrzeni publicznej. Zaczyna się od słów, kończy na przemocy. Białystok dobrze to pokazał. Jest jeszcze coś.
— podkręcał atmosferę Budka.
Liczyłem, że śmierć Pawła Adamowicza będzie zimnym prysznicem dla PiS, ale haniebna wypowiedź ministra edukacji pokazuje, że tego zimnego prysznica nie było. Jak można twierdzić, że nie powinno być pokojowych demonstracji, bo one prowokują do przemocy.
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szefowa MSWiA o wydarzeniach w Białymstoku. „Nie było i nie ma przyzwolenia na chuligańskie zachowania”
Nie wiadomo w jaki sposób udało się Budce połączyć tragiczną śmierć Pawła Adamowicza z wydarzeniami z Białegostoku. Gra śmiercią byłego kolegi partyjnego to jednak nic chwalebnego… Dla wiceprzewodniczącego PO te sprawy mają oczywiście jeden punkt wspólny - odpowiedzialność PiS. W obu przypadkach nie podaje na to konkretnych dowodów, zamiast tego mamy ogólnikowe wywody i podsycanie emocji.
Dalej Budka podkreśla jak ważne jest prawo do zgromadzeń, z drugiej jednak strony - kiedy mu to pasuje - broni decyzji prezydenta Lublina z PO o zakazie organizacji „Parady Równości” w tym mieście.
Tylko jakie było uzasadnienie prezydenta Żuka? Wskazywał na to, że policja z zabezpieczeniem parady sobie nie poradzi. I okazało się, że miał rację – policja nie zapewniła bezpieczeństwa jej uczestnikom. Mamy konstytucyjne prawo do demonstracji, a państwa ma ich uczestnikom zapewnić bezpieczeństwo. Nie może być jednak tak jak to się teraz dzieje, że chroniony jest bandyta, a nie ofiara.
— zaznacza Budka. Nie podaje jednak przykładu „chronienia bandyty”.
Co ciekawe, w tym samym numerze „SE” wydarzenia w Białymstoku ostro skomentował Łukasz Schreiber, minister w Kancelarii Premiera. Przecząc tym samym zarzutom Budki. Mówił m.in., że nie ma żadnego przyzwolenia na agresję: „Było to zwykłe chuligaństwo i bandytyzm. Ja bandytów bronić nie będę”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Łukasz Schreiber ostro skomentował zamieszki w Białymstoku. „Zwykłe chuligaństwo i bandytyzm. Ja bandytów bronić nie będę”
kb/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456124-nie-przestaja-grac-bialymstokiem-budka-atakuje-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.