Wygląda na to, że tam , gdzie zapowiada się jakaś „zadyma” pojawiają się przedstawiciele „środowisk demokratycznych”. Jedne z internautów zwrócił uwagę, że na marszu równości w Białymstoku, na czele pochodu stanęła Leokadia Jung, sympatyczka dogorywającego Komitetu Obrony Demokracji i Obywateli RP.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Takie wydarzenia jak w Białymstoku mogą nie mieć drugiego dna, ale jednak żyjemy w czasach wojen hybrydowych
Przypomnijmy, że „obrończyni demokracji” była jedną z osób, które na początku lutego bieżącego roku, zaatakowały przed siedzibą TVP Magdalenę Ogórek. Kobieta brała również udział w kontrmiesięcznicach na Krakowskim Przedmieściu.
KOD-erastka Leokadia Jung szła na czele pochodu pederastów W Białymstoku. Jeśli ktoś mi wskaże choć jedną zadymę, na której ta etatowa zadymiara nie broniła jakiejś „ważnej sprawy w imię demokracji”, to stawiam duże piwo
— napisał internauta, dodając zdjęcie, na którym widać kobietę na marszu w Białymstoku.
Co ciekawe, kobieta apeluje w mediach społecznościowych o obecność na marszu równości, który 10 sierpnia odbędzie się w Płocku.
Co na to wszystko internauci? Zastanawiają się między innymi, dlaczego kobieta nie poniosła do tej pory żadnej odpowiedzialności za swoje zachowanie.
wkt/TT
-
To trzeba przeczytać!
„Resortowe dzieci” - wszystkie 4 tomy (Media, Służby, Politycy, Biznes)
Do kupienia „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/456118-bronila-demokracji-na-marszu-lgbt