Do debaty o Śląsku i woj. śląskim, skąd wystartuje w wyborach do Sejmu premier Mateusz Morawiecki, wezwał w poniedziałek szefa rządu wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.

W Sosnowcu Budka – odnosząc się do startu premiera z Katowic - stwierdził, że premier „to osoba, która do tej pory ze Śląskiem niewiele miała wspólnego, ale widać postara się chociaż trochę do czasu wyborów Śląsk odkryć”.

Na razie nie bardzo mu to wychodzi: słyszeliśmy ogólnikowe deklaracje, które nijak mają się do tego, czego przez okres czterech lat nie zrobił rząd PiS

— uznał wiceszef PO.

Gdy premier Morawiecki mówił o inwestycjach infrastrukturalnych, mieliśmy do niego proste pytanie, które zadał w niedzielę szef regionu Wojciech Saługa – aby pokazał choć jedną inwestycję infrastrukturalną, którą rząd PiS zaprojektował i wdrożył w życie, albo choć zaczął wdrażać

— wskazał Budka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Schetyna usilnie zabiega o rozmowę z Kaczyńskim: „O wszystkim. Nawet o sporcie”. Horała: „Nie spodziewałbym się takiej debaty”

Gdy (premier - PAP) mówi o tym, że na Śląsku powinna być lepsza służba zdrowia, to gdzie jego odpowiedź na kryzys lekowy lub na zapaść finansową miejskich czy powiatowych szpitali, które na skutek zmiany finansowania – deformy w tym zakresie – są w coraz gorszej sytuacji finansowej

— pytał wiceprzewodniczący Platformy.

Nawiązał też do problemu dotyczącego budowy nowego węzła trasy S1 przy rozległych terenach przemysłowych i inwestycyjnych w Sosnowcu (według lokalnych samorządowców chodzi o brak aktualizacji przez Ministerstwo Infrastruktury tzw. koncepcji programowej tej inwestycji, co umożliwiłoby zaprojektowanie i realizację jej części, leżącej po stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad).

Kiedy (premier – PAP) mówi o tym, że należy współpracować z samorządowcami, zadajemy pytanie, co zrobił, by np. umożliwić samorządowi Sosnowca inwestycję w węzeł S1 – węzeł bardzo potrzebny temu regionowi, Zagłębiu. Do tej pory nie udało się nawet zorganizować spotkania w tej sprawie z ministrem infrastruktury – bo to jest właśnie realne podejście pana premiera i tego rządu do problemów lokalnych

— ocenił.

Skrytykował też rząd Morawieckiego w perspektywie – jak zaznaczył – walki z jedną z największych bolączek regionu: smogiem.

To ten rząd odpowiada za to, że przez tak długi czas nie wprowadza skutecznie rozwiązań zabraniających spalania śmieci powęglowych w piecach domowych, co powoduje olbrzymie skutki w zakresie zanieczyszczenia powietrza

— zaznaczył Budka.

Ale to też ten rząd doprowadził do tego, że wiele miast, które borykają się z problemem smogu, zostało de facto wykluczonych z programów rządowych, jak Czyste powietrze (…)

— dodał.

Argumentował także, w kontekście deklarowanego przez rząd dialogu z samorządem, że „wbrew obietnicom rządu nie ma realizacji Kolei Metropolitalnej, a Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia została wykluczona z programu wsparcia dla przewozów lokalnych”. „To jest prawdziwy obraz tego, jakie zaniedbania są w woj. śląskim ze strony rządu” - przekonywał Budka.

Niestety wczoraj pan premier Morawiecki przyjechał wyłącznie po ty, by pomachać polskim policjantom na defiladzie, by wręczyć kilka baloników dzieciakom, natomiast nie był nawet łaskaw podziękować samorządowcom i samorządom za to, że to one ponoszą znaczną część kosztów modernizacji polskiej policji

— powiedział wiceszef PO.

Liczymy, że następnym razem, gdy pan premier Morawiecki zechce odwiedzić nasz region, stanie do rzetelnej, merytorycznej debaty, do której my na Śląsku i w woj. śląskim jesteśmy gotowi - i do której wzywamy pana premiera Morawieckiego

— zaakcentował Budka.

W niedzielę i poniedziałek premier, który w jesiennych wyborach będzie liderem katowickiej listy PiS, odbył w woj. śląskim szereg wizyt. W niedzielę wziął udział w wojewódzkich obchodach Święta Policji oraz w pikniku rodzinnym, zorganizowanym przez PiS w Siemianowicach Śląskich; spotkał się także z harcerzami z mysłowickiego hufca ZHP, świętującego w tym roku 95-lecie.

W poniedziałek natomiast Morawiecki uczestniczył w gliwickim Bumarze w uroczystości podpisania umowy na remont czołgów T-72 i zainicjował budowę boiska sportowego przy Szkole Podstawowej im. Stanisława Ligonia w Truskolasach, gdzie spotkał się też z pochodzącym z tej miejscowości piłkarzem Jakubem Błaszczykowskim.

Również w poniedziałek przedstawiciele sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej i Samorządowców – wśród nich wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer i wiceprzewodniczący Platformy Borys Budka – odwiedzili ze swoją kampanią Mikołów, Sosnowiec oraz Siewierz.

CZYTAJ TAKŻE: Schetyna rozważa start z Warszawy. Będzie starcie z Kaczyńskim? „W piątek podamy konstrukcję list Koalicji Obywatelskiej”

kb/PAP