Dotrzemy i rozliczymy wszystkie osoby, które łamały prawo podczas Marszu Równości w Białymstoku - zapewnił w poniedziałek komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. Dodał, że nie będzie żadnej tolerancji dla chuligaństwa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co doprowadziło do zamieszek w Białymstoku? Rzecznik policji: „W jednym miejscu odbywały się dwa niezakazane zgromadzenia”
Pierwszy Marsz Równości przeszedł w sobotę po południu ulicami miasta pod hasłem „Białystok domem dla wszystkich”. Przejście uczestników marszu kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, policja musiała użyć gazu. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.
Podczas konferencji prasowej w poniedziałek, gen. Szymczyk przekazał, że wydał polecenie powołania specjalnej grupy, która ma prowadzić czynności związane z wydarzeniami z Marszu Równości.
Nadzór nad działaniami tej grupy a także bieżący monitoring tego jakie są efekty działania tej grupy będzie prowadzić biuro kryminalne komendy głównej policji. Zażyczyłem sobie też codziennych meldunków z efektów działania tej grupy
—zaznaczył gen. Szymczyk.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kibole atakują Marsz Równości, Kościół broni rodziny, a lewica szczuje na biskupów! Biedroń: „Cynicznie nakręcają spiralę nienawiści”
Komendant zaznaczył, że na policję nie zgłosiła się jeszcze żadna osoba poszkodowana podczas sobotniego marszu.
Jedyną osobą, które odniosła obrażenia jest funkcjonariuszka polskiej policji
—wskazał policjant.
Szymczyk ocenił, że cel zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom marszu, który był postawiony funkcjonariuszom, został zrealizowany.
Nie zmienia to faktu, że doszło do zbiorowego zakłócenia ładu i porządku. Z ogromną determinacją będziemy wyłapywać wszystkie osoby, które przypadków łamania prawa się dopuściły. Apeluję do tych, którzy tam byli i łamali to prawo, aby jak najszybciej zgłosili się do jednostek policji
—zaznaczył.
Zapewnił przy tym, że policja będzie konsekwentnie publikować wizerunki osób, które łamały prawo ma marszu.
Wcześniej czy później do wszystkich dotrzemy i wszystkich rozliczymy. Nie ma żadnej tolerancji dla chuligaństwa. Nie jest ważne jest kto ma jaki ma szalik czy jakie ma pogląd poglądy; jeżeli łamie prawo ma ponieść tego konsekwencje. Będziemy w tym zakresie niezwykle konsekwentni
—oświadczył komendant.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hasło „Sport Zdrowie Homoseksualizm”, przepychanki z kibicami i interwencje policji. Marsz Równości w Białymstoku
Policjanci niezwłocznie podjęli działania. (…) Postanowili użyć siły fizycznej, aby usunąć te osoby blokujące przejście marszu. W tym momencie to funkcjonariusze policji zostali zaatakowani przez te osoby, a w kierunku policjantów poleciały m.in. butelki i kamienie
—mówił podczas konferencji prasowej komendant Szymczyk.
Jak przekazał „w wyniku podjętych działań na miejscu zatrzymano 20 osób, które brały udział w chuligańskim ataku na funkcjonariuszy policji”.
Niezwłocznie podjęto działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania kolejnych osób. Efektem tego jest, że na dziś do jednostek policji doprowadzono łącznie 28 osób, kilkanaście kolejnych już udało się zidentyfikować
—zaznaczył Szymczyk.
Jak sprecyzował, z tych pozostałych ośmiu zatrzymanych osób już po marszu sześć ustalono dzięki działaniom policji, a dwie zgłosiły się same widząc swoje opublikowane przez policję wizerunki.
Bardzo konsekwentnie będziemy dalej te wizerunki publikować, aż wyłapiemy wszystkich tych, którzy w sobotę w trakcie Marszu Równości w Białymstoku łamali prawo
—zapewnił Szymczyk.
Dopytywany, czy jest w stanie stwierdzić, ile osób pozostało jeszcze do zidentyfikowania, Szymczyk odparł, że najbardziej agresywna grupa liczyła kilkadziesiąt osób.
Więc jeszcze trochę pracy przed nami. Ponad połowa osób - łącznie z tymi zidentyfikowanymi - to są osoby, które już mamy rozpoznane
—powiedział Szymczyk.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Każdy, kto dopuścił się naruszenia prawa musi liczyć się z konsekwencjami”. Rzecznik KGP reaguje na wydarzenia w Białymstoku
Jak mówił komendant główny policji w wyniku działań policji „jedna z policjantek odniosła na szczęście niegroźne obrażenia, odnotowaliśmy też dużo strat jeśli chodzi o sprzęt policyjny, w postaci np. ochraniaczy osobistych funkcjonariuszy”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/455995-gen-szymczyk-rozliczmy-wszystkie-osoby-ktore-lamaly-prawo