Poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński ocenił na antenie Radia Maryja, że politycy opozycji grają tak naprawdę pewne role, które mają przynieść im efekt. Zwrócił uwagę, że wszyscy zastanawiają się, dlaczego opozycja nie idzie do wyborów. Zdaniem Tarczyńskiego, odpowiedź jest bardzo prosta.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Długi: W ciągu kilku dni ostatecznie ustalimy co ze wspólnym startem Kukiz ‘15 z PSL i Bezpartyjnymi Samorządowcami
Przypomnijmy, że Platforma Obywatelska wraz z Nowoczesną, Inicjatywą Polska i samorządowcami zawiązała Koalicję Obywatelską. Wiosna Roberta Biedronia, SLD oraz partia Razem planują iść w jednym bloku. Z kolei PSL cały czas ma rozmawiać o ewentualnej koalicji z Pawłem Kukizem.
Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze, o subwencję
— powiedział na antenie Radia Maryja poseł Dominik Tarczyński.
Polityk zwrócił również uwagę na program opozycji. Przyznał, że on sam, jak i dziennikarze, wielokrotnie o niego dopytywali.
Odpowiedź ze strony Grzegorza Schetyny była bardzo jasna: program będzie przedstawiony po wyborach. Jest to oczywiście jakiś żart. Startują tylko i wyłącznie po to, aby pokazać, że jeszcze istnieją. Wiedzą o tym, że najprawdopodobniej te wybory przegrają. W mojej ocenie jest to postawa uciekająca
— stwierdził Tarczyński, zwracając uwagę, że PSL nie idzie w koalicji z Platformą Obywatelską, bo chce przekroczyć próg 3 proc., aby zdobyć zwrot z kampanii, zdobyć subwencję.
Powinniśmy wszyscy pytać, dlaczego ta zjednoczona opozycja antyPiS, o której tag głośno mówili przed dwa pierwsze lata naszej kadencji, nie jest dziś zjednoczona. Dlaczego to zjednoczenie nie ma dla nich żadnej wartości? Tą większą wartością są pieniądze, są subwencje. Każdy z nas powinien pytać, dlaczego nie są zjednoczeni
— mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Pytanie jest więc takie, co jest dla nich wartością? Czy wartością jest dla nich służba publiczna czy pieniądze?
— dopytywał polityk.
Jeśli wybierają pieniądze, wiedząc o tym, że przegrają - Biedroń, SLD, żadne Razem, nie mają szans. PSL idzie podobno z Kukizem. Zobaczymy, czy te przecieki się potwierdzą. Antysystemowy Kukiz okazuje się być tym, który wspiera de facto ZSL. Te osoby, które mają być na listach, są osobami, które wspierały i wspierają system postkomunistyczny. Jest to przykry upadek Kukiza, przykry upadek PSL. To zastanawiające, dlaczego wybrali pieniądze, które jednak kiedyś się skończą
— powiedział na antenie Radia Maryja Dominik Tarczyński.
wkt/Radio Maryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/455881-dlaczego-psl-nie-idzie-z-po-tarczynski-chodzi-o-pieniadze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.