Czarzasty oskarża Schetynę o brak wiary w zwycięstwo z PiS. Oberwało się też Lisowi: "Czy ci ludzie są na etacie w PO?"

Powtórzę: on [Grzegorz Schetyna - przyp. red.] rozwalił największy projekt swojego i mojego życia. Ale okazało się, że największym projektem, jaki możemy unieść, to jest budowa boisk. Też fajnie

—mówi w rozmowie z Oko.press Włodzimierz Czarzasty, lider SLD.

CZYTAJ TAKŻE: Poważna koalicja? Czarzasty: „Przystojni, inteligentni, wygadani-to My. Lubimy wszystkich”. Internauci: „Grupa Muchomorki”

Uwierzyłem, że wygram z PiS-em razem ze Schetyną. To był naprawdę dobry projekt. Większość mediów go chwaliła. Nagle teraz media, Tomasz Lis, będą chwalić inny projekt Schetyny? Czy ci ludzie są na etacie w PO?

—pyta się Czarzasty.

Polityk mówiąc o współpracy ze Schetyna powiedział, że nie zamierza pracować z ludźmi, którzy „nie chcą wygrać”.

Nie mam ochoty na współpracę z ludźmi, którzy nie chcą wygrać. Szef największej partii opozycyjnej mówi, że idzie po 38 proc., a nie po zwycięstwo z PiS. Abdykował z roli lidera opozycji. Na własną prośbę. Chyba pierwszy na świecie lider największej partii opozycyjnej, który mówi, że nie chce wygrać z partią rządzącą

—mówi.

Od 3 czy 4 tygodni obserwowaliśmy brak wiary w zwycięstwo. Najpierw pojawił się przekaz: walczymy o Senat. Od kiedy to Senat jest taki ważny? Potem: walczymy, żeby PiS nie miał większości konstytucyjnej. To było poddawanie się po kawałku. Oburzające. O koalicjantach mówili: trudne rozmowy

—dodaje.

kk/Oko.press