„Solidnie zgłębiłam wiedzę o protestach. Każdy z tych przeciwko władzy jest polityczny. Od kiedy zaczęłam walczyć o swoje dziecko, można powiedzieć że jestem wmieszana w politykę” - przyznała Iwona Hartwich w rozmowie z wp.pl.
Iwona Hartwich, matka niepełnosprawnego Kuby, zawalczy o mandat poselski z list Koalicji Obywatelskiej. Wczoraj poinformowała, że decyzja została już podjęta. Na Facebooku z kolei pochwaliła się okładką gazety „Nowości: Dziennik Toruński”, na której znalazła się wśród innych osób startujących jesienią w wyborach do parlamentu.
Hartwich przyznała, że do startu w wyborach parlamentarnych namawiało ją środowisko. Dodała, że od czasu protestu w Sejmie „jest wmieszana w politykę”.
To nie jest nic złego
—zaznaczyła.
Hartwich pochwaliła się, że otrzymała propozycje polityczne także ze strony innych ugrupowań.
Liderka sejmowego protestu niepełnosprawnych ma też polityczny plan.
Chcemy, żeby głos osób z niepełnosprawnościami naprawdę głośno wybrzmiał w Sejmie. Mamy pomysły, mamy 15 postulatów. Nie chodzi nam o budowanie nowego systemu, ale o zmianę, dzięki której osoby z niepełnosprawnościami w Polsce będą godnie żyć
—mówi portalowi wp.pl.
W jesiennych wyborach samorządowych jej syn, Jakub Hartwich, zdobył mandat radnego Torunia, także z list Koalicji Obywatelskiej. Iwona Hartwich zapewniła, że nie zamierza on startować do Sejmu razem z nią.
Bardzo poważnie podchodzi do swojego mandatu. (…) w przyszłości, jeśli przyjdzie taka propozycja, być może się na to zdecyduje.
ann/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/455816-nadzieja-schetyny-hartwich-zglebilam-wiedze-o-protestach