Bardzo się cieszę, że mogę tutaj być, kiedy Państwo mogą się bawić, odpocząć. My - Prawo i Sprawiedliwość - jeździmy, spotykamy się z ludźmi pod hasłem „Dobry czas dla Polski”. Mamy za sobą długą drogę w czasie wyborów samorządowych i europejskich. Dużo jeździmy. Mieliśmy wielką konferencję w Katowicach, gdzie rozważaliśmy przyszłość naszego kraju. Ale chcemy też rozmawiać z Polakami, zadając to samo pytanie: Jak ten dobry czas przedłużyć? W jaki sposób doprowadzić do tego, by Polska, która zmieniła kierunek, szła dalej tą drogą?
— powiedział podczas Pikniku Rodzinnego w Chełmie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Staramy się cały czas zabiegać o materialne warunki życia, ale także o godność Polaków, by żyło się godnie, byśmy czuli się równi, by można było odbudować to, co nazywamy wspólnotą. By można było odbudować także dobre państwo. Takie państwo, do którego obywatele mają zaufanie, które im służy i jest wiarygodne, nie jest teoretyczne, nie jest z dykty. Takie państwo, które się do czegoś zobowiązuje i wykonuje to, co zostało zapowiedziane
— podkreślił lider partii rządzącej.
Zabiegaliśmy o państwo wiarygodne, o wiarygodność. Mam nadzieję, że mogę powiedzieć, bo takie jest moje przekonanie, że dotrzymaliśmy słowa. Wykonaliśmy to, co zapowiadaliśmy. Niedawno złożyliśmy owe zapowiedzi i też je realizujemy, punkt za punktem. Dodajemy do tego nowe sprawy, jak choćby ostatnio kwestię niepełnosprawnych. Dlatego ta wiarygodność to coś, o co nie tylko zabiegamy, ale tez w jakiejś mierze odbudowaliśmy. A to warunek funkcjonowania demokracji
— dodał prezes PiS.
Jeśli w demokracji jest tak, że różne partie coś zapowiadają, a później tego nie wykonują, to ona jest fikcją. To oszustwo, a nie demokracja. O tym trzeba pamiętać, kiedy stawiamy sobie pytanie, w jaki sposób przedłużyć dobry czas wiarygodności i spełnionych obietnic. Czy w Polsce zawsze obietnice były spełniane? Sądzę, że większość z Państwa uważa, że było inaczej. Przypomnijmy chociażby kwestię wieku emerytalnego. Został podniesiony, my go obniżyliśmy. W kampanii w 2007 roku obiecywano, że wszystko będzie wspaniale. Było? Obawiam się, że nie
— powiedział Jarosław Kaczyński.
A jak rządzono? Wystarczy spojrzeć na pracę komisji śledczej ds. VAT. Afera VAT polegała na wyciąganiu wspólnych pieniędzy nas wszystkich z budżetu. Warto pamiętać o tym, przy podejmowaniu decyzji, zapewne w październiku
— podkreślił.
Podejmiemy decyzję, czy dobry czas dla Polski przedłużamy, czy chcemy, żeby wrócili poprzednicy. Trzeba tę decyzję podjąć. Nie ukrywam, że chcę namówić państwa, żeby ta decyzja była na tak, dla dobrego czasu dla Polski. Na tak, dla wiarygodności. Dziś oznacza to „tak” dla PiS, dla Zjednoczonej Prawicy. Nie jest idealnie, bo ideałów nie ma. Ludzie są omylni, a my jesteśmy takimi samymi ludźmi jak wy. Ale z dobrą wolą i głębokim przekonaniem, że musimy służyć społeczeństwu, pomóc Polakom robimy to. Chcemy uzyskać wasze zaufanie. To zaufanie nie tylko dla formacji politycznej, ale także dla poszczególnych ludzi, którzy nad tym pracowali
— mówił Jarosław Kaczyński.
Jesteśmy partią, która dąży do tego, by wieś i miasto żyło na tym samym poziomie. Poprzyjcie dobrą zmianę i dobry czas dla Polski. Poprzyjcie Prawo i Sprawiedliwość. Poprzyjcie Zjednoczoną Prawicę!
— apelował prezes PiS.
Zwyciężymy, ale pamiętajcie, nie popadajmy w pychę. Są świetne sondaże, ale wszystko może się zdarzyć. Jest potrzebna jeszcze większa mobilizacja niż w wyborach do PE. Pamiętajmy, że do momentu wyborów, i w dniu wyborów, musicie być w pełni zmobilizowani, pójść głosować, bo wtedy będziemy mogli iść dalej tą drogą, która jest dla Polaków, dla Polski, dla wszystkich obywateli. O to proszę i za to z góry dziękuję
— powiedział.
Dziękuję też za ten piękny śpiew. Szedłem tutaj trochę zmęczony, bo takie jest życie, ale kiedy usłyszałem ten śpiew, to siły mi wróciły. Dziękuję
— zakończył Jarosław Kaczyński.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/455797-prezes-pis-w-chelmie-jak-przedluzyc-dobry-czas-dla-polski