Jest pewne rozgoryczenie po ostatnich spotkaniach prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza z liderem PO Grzegorzem Schetyną, ale powinniśmy dążyć do koalicji PO-PSL; uważam, że drzwi nie są jeszcze zatrzaśnięte do końca, czekamy na decyzję PO - powiedział marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik (PSL).
CZYTAJ WIĘCEJ: Struzik będzie zawiedziony. Kosiniak-Kamysz i Sawicki ucinają temat rozmów z PO: „Czas dyskusji minął”; „Sprawa jest zamknięta”
W poniedziałek prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz pytany przez PAP, czy będzie prowadzić jeszcze jakieś rozmowy z liderem PO Grzegorzem Schetyną, powiedział, że „czas dyskusji minął”.
Startujemy z najbliższymi sojusznikami jako Koalicja Polska
—dodał.
Struzik natomiast, również w poniedziałek napisał na Twitterze:
Jeszcze nie jest za późno (…) Wygraliśmy wybory i po wyborach parlam. 2007 utworzyliśmy koalicję 2007-15. Teraz podobne wyzwanie. Tylko koalicja PO-PSL może przeciwstawić się PiS.
Dziennikarze pytali we wtorek Struzika, czy w PSL jest różnica zdań, co do wyborczej koalicji i czy to może zwiastować rozłam w Stronnictwie.
Nie ma mowy o żadnym rozłamie, to że mamy indywidualne oceny sytuacji i poglądy nie zmienia postaci rzeczy, że ciała statutowe decydują (…). Jestem od 35 lat członkiem PSL, teraz członkiem kierownictwa i w dalszym ciągu uważam, że powinniśmy dążyć do budowania koalicji PO i PSL
—powiedział Struzik.
Jeśli to okaże się niemożliwe, z różnych względów, to nie jest kwestia tylko odpowiedzialności PSL (…) to oczywiście pójdziemy do wyborów samodzielnie, jesteśmy do nich przygotowani, finalizujemy listy naszych kandydatek i kandydatów (…). Przedstawimy niebawem nasze pełne listy, a nie tylko liderów
—podkreślił Struzik.
CZYTAJ WIĘCEJ: Podział w PSL? Mazowiecki „baron” nadal wierzy w koalicję z PO: „Jeszcze nie jest za późno!”. Balcerowicz, Lis i Lubnauer zachwyceni
Pytany, czy będzie jeszcze zachęcał Kosiniaka-Kamysza do podjęcia rozmów z PO, Struzik zaznaczył, że jest w stałym kontakcie z prezesem PSL i nie jest tak, że ktoś „prowadzi jakąś własną, indywidulaną politykę”.
Jest pewne rozgoryczenie po ostatnich spotkaniach między prezesem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem a Grzegorzem Schetyną (…). Ja ciągle zachęcam do tego, żeby jednak usiąść (do rozmów - PAP), oczekujemy też jutro decyzji kierownictwa PO, ja uważam, że drzwi nie są jeszcze zatrzaśnięte do końca
—powiedział Struzik.
Jeżeli mówimy o koalicji partii politycznych, to w moim odczuciu najlepsza byłaby, tak jak to mamy na Mazowszu od 2006 roku, koalicji PO i PSL
—stwierdził Struzik.
Pytany, co musi się stać, aby jednak doszło do porozumienia między PO i PSL, odparł:
Musi być wola ze strony PO i decyzja z tamtej strony, że jednak tym partnerem podstawowym, tak jak to padało w deklaracjach, jest PSL i po takim sygnale myślę, że jest jeszcze szansa usiąść do stołu i rozmawiać.
Zaznaczył też, że - tak jak podkreśla PSL - powinny być bloki wyborcze o „jednorodnym - oczywiście w miarę - zbiorze zasad i programu”.
A nie taka hybryda od skrajnej lewicy do partii konserwatywnych czy centrowych jakim jest PSL; tego się nie da zrobić
—podkreślił Struzik.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/455241-trwa-przeciaganie-liny-w-psl-u-struzik-liczy-na-sojusz-z-po