Jest to kolejna sprawa, o której „Gazeta Wyborcza” nie chciałaby, by kręcić o niej filmy. (…) Sprawa wymaga dogłębnego zbadania
— powiedział minister Paweł Mucha, komentując problemy „GW” z filmem „Solid Gold”.
Gigantyczną pracę wykonała pani przewodnicząca Wassermann i komisja. Takie mechanizmy muszą być ujawnianie, by takie rzeczy nie miały miejsca w przyszłości
— mówił Mucha.
Sam kiedyś byłem pasażerem OLT Express i rozumowałem jak wielu Polaków, że to solidna firma. (…) Pamiętamy tysiące oszukanych Polaków. To rzecz, która nie powinna mieć miejsca
— dodał.
Odniósł się też do faktu, że Donald Tusk nie stawi się na przesłuchanie przed komisją ds. VAT. Przy tej okazji Mucha odniósł się do wpisów Romana Giertycha.
Wiadomo, że pan mecenas chce budzić zainteresowanie opinii publicznej. Mam wrażenie, że ta sprawa jest niewygodna dla tamtej władzy
— stwierdził.
Miliardowe programy społeczne są możliwe, bo uszczelniono system podatkowy
— dodał.
Nie chciał komentować sprawy przyszłości politycznej Donalda Tuska.
Nie jestem panem Grasiem, przybocznym Donalda Tuska, by snuć scenariusze
— powiedział prezydencki minister.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/455196-mucha-gw-nie-chcialaby-by-byly-filmy-jak-solid-gold