Platforma od wielu lat wskazuje, że chce coś zrobić, a nie wie jak - tak rzecznik rządu Piotr Müller skomentował program wyborczy PO. Oni często opakowują obietnice wyborcze w ładne słowa i deklaracje, a później jest tak, jak widzieliśmy to przez lata rządów PO - dodał.
Rzecznik rządu Piotr Müller był w poniedziałek gościem TVP Info. Mówiąc o programie wyborczym PO ocenił:
To nie jest program wyborczy. W tej chwili to raczej są wskazane rzeczy, które chcieliby - nie tylko ludzie z PO, ale i Polacy - część z nich osiągnąć. Ale w jaki sposób to zrobić, to już jest o wiele cięższa droga.
Müller przyznał, że PO od wielu lat mówi, że chce coś zrobić, a nie wie jak to zrobić. Stwierdził też, że po wyborach obietnica wyborcza PO dotycząca służby zdrowia „mogłaby być nazwana błędem, albo czymś, co zbyt mocno zostało podkreślone w kampanii wyborczej i byłoby wycofywane”.
Rzecznik rządu ocenił również, że zbyt mała liczba lekarzy w Polsce to są zaniedbania „z poprzednich lat”.
Kształcenie lekarzy i pielęgniarek trwa kilka lat. Dlatego zwiększyliśmy (rząd PiS - PAP) limity przyjęć na kierunki lekarskie i pielęgniarskie. W perspektywie lat to przyniesie dobre efekty
— powiedział.
Polacy wiedza doskonale, że służba zdrowia to jest ciężki element państwa, jeżeli chodzi o jego poprawianie i tam efekty przychodzą z biegiem lat. Dlatego też te działania, które podjęliśmy chociażby w ramach zwiększenia limitów przyjęć na studia lekarskie, pierwsze efekty będą pewnie za trzy lata. (…) Ale również mamy już pierwsze sukcesy w zakresie znaczącego zmniejszenia liczby osób oczekujących na operacje zaćmy czy wymiany stawu biodrowego. Te zamiany powoli realizujemy i jeżeli obywatele pozwolą nam rządzić dalej to skutecznie będziemy realizować kolejne zmiany w służbie zdrowia
— zapewnił.
Müller mówiąc o programie wyborczym PO ocenił, że w przypadku tej partii jej członkowie „wykorzystują i manipulują” obietnicami wyborczymi.
Często opakowują to w ładne słowa i deklarację, a później jest tak, jak widzieliśmy to przez lata rządów PO
— dodał.
Rzecznik rządu przestrzegał też, że PO w przypadku wygranej w wyborach, w jednym zbiorze ustaw uchyli cały pakiet legislacyjny, który był przyjęty przez cztery lata rządów PiS. Wymienił: pakiet 500+ i reformę sądów. Jego zdaniem, że PO zlikwiduje też CBA.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna w wystąpieniu podczas sobotniego Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej pod hasłem „Uzdrowić Polskę” mówił o najważniejszych tezach programowych. Przedstawił sześć głównych zmian, których Polska „pilnie potrzebuje, a Polacy się ich domagają”. Zapowiedział m.in. podwyżki płac, gruntowne zmiany w ochronie zdrowia, utrzymanie trzynastej emerytury, zniesienie handlu w niedzielę, program ochrony klimatu, w tym wyeliminowanie węgla w energetyce do 2040 r., wprowadzenie związków partnerskich.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/455165-rzecznik-rzadu-po-chce-cos-zrobic-a-nie-wie-jak