Chcemy iść szybko do przodu. Szybko się rozwijać. (…) Nie chcemy wojny, chcemy byśmy się porozumieli

– mówił Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami gminy Gózd koło Radomia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prawo i Sprawiedliwość zaczyna kampanię na Mazowszu. Partia rządząca zorganizowała piknik w gminie Gózd koło Radomia. ZDJĘCIA

Zaczęliśmy budowę domu. Dom buduje się od fundamentów. Co jest fundamentem naszego polskiego społeczeństwa? Rodzina

— przypomniał lider PiS.

Zapowiedział dalszą pomoc dla polskich rodzin.

By to, co jest tą niesłychanie ważną funkcją rodziny, to znaczy powoływanie nowego życia, dzieci - żeby to było dostrzeżone i wsparte

— stwierdził.

My chcemy rozmawiać ze społeczeństwem wszędzie - na wsi i w mieście - po to, żeby ostatecznie uzyskać tę odpowiedź, jak iść dalej

— mówił.

Zaapelował do opozycji, by próbowali szukać porozumienia.

My też musimy szansę wykorzystać. Ci wszyscy, którzy mówią o jakiś śmietnikach, którzy stosują jakiś agresywny język, Polsce nie służą

– powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Kończmy z tym. Potrzebne jest porozumienie. Potrzebna jest sytuacja, w której razem wykorzystamy wielką szansę, która dla Polski istnieje. Polacy pokazali, że potrafią

– mówił Jarosław Kaczyński.

Jesteśmy zdolnym, sprawnym narodem. Możemy uzyskiwać ogromne sukcesy. Tylko trzeba do tego odpowiednich warunków, odpowiednich warunków politycznych

– dodawał.

Zwrócił uwagę na ataki, których celem pada Prawo i Sprawiedliwość.

Wiemy, że jesteśmy oblewani pomyjami, że krzyczą o jakiejś dyktaturze. Każdy, kto ma rozum, wie że to bzdura. Jesteśmy dzisiaj wyspą wolności w Europie. Ale chcemy być też wyspą bardzo szybkiego rozwoju

– powiedział.

Ostrzegł też przed bezmyślnym naśladowaniem obcych wzorców.

Nie musimy się upodabniać do tych, którzy są tam na zachód. Nie musimy stać pod tęczową flagą. Możemy stać pod biało-czerwoną

– mówił.

Wierzymy, że ktoś kto za 4 lata ktoś kto będzie stał w tym miejscu, bo ja już swoje lata mam, więc to pewnie nie będę ja, będzie mógł powiedzieć: kolejny raz dotrzymaliśmy słowa

– dodał.

Na koniec swojego wystąpienia poprosił zebranych o wspomnienie o śp. prezydencie Lechu Kaczyńskim.

Zawsze proszę, by wspomnieć o moim bracie, bez którego mnie by tu nie było, nie byłoby Prawa i Sprawiedliwości, nie byłoby tego, co nazywamy dobrej zmiany, tego dobrego czasu dla Polski. Nie byłoby dobrego czasu dla Polski, gdyby nie Leszek

— powiedział.

mly