Jak może wyglądać Muzeum Westerplatte? Dyrektor MIIWŚ: To pewna wizja, którą chcemy dyskutować w komitecie honorowym

Muzeum Westerplatte, które będzie miało charakter plenerowy, zakłada m.in. stworzenie „spójnej ścieżki edukacyjnej” - przekonywał we wtorek dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Karol Nawrocki, który wziął udział w senackiej komisji kultury dot. budowy muzeum na Westerplatte.

Powstające Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, którego dotyczy ustawa, jest oddziałem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: To zakończy spór? Sellin: Proponujemy, by władze Gdańska miały wpływ na kształt Muzeum Westerplatte

Dyrektor MIIWŚ: „Propozycja ministra nie sprawi, że władze Gdańska będą miały kluczowy wpływ na kształt Muzeum Westerplatte”

Histerii ciąg dalszy! Prezydent Gdańska apeluje do ministra kultury ws. Westerplatte: Polakom zostaje odebrany głos

Nasza propozycja zakłada stworzenie plenerowego muzeum na Westerplatte poprzez zagospodarowanie terenu w sposób uwzględniający przywrócenie historycznego układu drogowego w poszanowaniu dla walorów przyrodniczych terenu i stworzenie spójnej ścieżki edukacyjnej obejmującej wszystkie historyczne obiekty

— przekonywał senatorów Nawrocki.

Podkreślił też, że przedstawiana m.in. przez niego koncepcja Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 jest otwarta na dyskusję.

Ta koncepcja jest pewną wizją, którą chcemy dyskutować w komitecie honorowym, chcemy dyskutować z konserwatorami i z architektami

— zaznaczył.

Dyrektor gdańskiej placówki opowiadał też, że w sprawie Westerplatte władze Gdańska nie współpracowały z kierowanym przez niego muzeum.

„Takie przekonanie o dialogu pojawiło się ze strony miasta Gdańska i dyrektora Waldemara Ossowskiego (szefa Muzeum Gdańska) w momencie, gdy na stole znalazła się specustawa. Byliśmy traktowani nie jako państwowa instytucja kultury, która (…) upomina się o Westerplatte nie wiadomo czemu. Mimo iż w naszym statucie zapisane jest, że mamy opiekować się dziedzictwem Westerplatte i wojny roku 1939, co robimy

— powiedział Nawrocki.

Przypomniał też, że w ciągu ostatnich dwóch lat udało się kierowanej przez niego placówce wypracować kompromis i porozumienie z Ministerstwem Obrony Narodowej i Ministerstwem Spraw Zagranicznych - mimo że kierowana przez niego placówka nie miała „ani centymetra kwadratowego ziemi na półwyspie Westerplatte”. Wyjaśnił przy tym, że wkrótce Muzeum II Wojny Światowej pozyska dwa ważne obiekty na półwyspie Westerplatte: elektrownię i wartownię nr 4.

W jednym z tych dwóch obiektów - 1 września 2019 r. - wbudowany zostanie kamień węgielny (pod przyszłą placówkę muzealną)

— poinformował.

W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął specustawę, która zakłada - jak podają jej twórcy z PiS - usprawnienie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku w Gdańsku. Nowe przepisy określają m.in. inwestycje w zakresie budowy placówki, w tym roboty budowlane, dostawy lub usługi z tym związane, a także jego lokalizację na terenie obejmującym obszar położony na półwyspie Westerplatte w Gdańsku. Wymieniają też konkretne działki lokalizacji placówki leżące w granicach administracyjnych miasta Gdańska w obrębie geodezyjnym nr 062 (to teren, gdzie co roku odbywają się uroczystości upamiętniające wybuch II wojny światowej).

WKT/PAP