Warunkiem rozmowy jest wycofanie prac nad specustawą, bo kiedy ustawa zostanie przyjęta żadnej rozmowy już nie będzie
— powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz na wtorkowym posiedzeniu senackiej komisji kultury.
CZYTAJ TAKŻE: Ale „błysnął”! Kierwiński o ”świętowaniu 1 września” przez opozycję. Internauci odpowiadają: „Świętować to mogą Niemcy”
Miarą odpowiedzialnego patriotyzmu, a więc takiego, jaki na co dzień praktykujemy w Gdańsku, jest szukanie tego co łączy, a nie dzieli. Pojednania, a nie odwetu
— powiedziała Dulkiewicz.
Czy naprawdę naszego narodu nie stać, aby w poważny sposób zastanowić się nad pamięcią Westerplatte, a nie tylnymi drzwiami wprowadzać trybem poselskim
— dodała.
Według prezydent Gdańska, „są takie przepisy, które mówią, że można oddać grunt gminy na różne cele na okres do trzech lat, bez konieczności przyznawania tego uchwałą rady miasta, i tak stało się decyzją prezydenta Pawła Adamowicza”.
Ten okres trzyletni właśnie 14 czerwca się zakończył i nie zdecydowałam się przedłużyć tego czasu, ponieważ byłaby potrzebna do tego uchwała rady miasta
— mówiła Dulkiewicz.
Prezydent Gdańska poinformowała, że Muzeum Gdańska, w którym m.in. jest mundur majora Henryka Sucharskiego, „bohaterskiego dowódcy obrony Westerplatte”, ubiega się od ponad dwóch lat o zgodę na prace archeologiczne, ale jak mówiła, „podległe administracji rządowej służby konserwatorskie pomorskiego konserwatora zabytków (…) milczą”.
Rozumiem, że jedno muzeum może robić badania archeologiczne, a drugie z racji tego, że Muzeum Gdańska jest jednostką należącą do miasta Gdańska, z jakiś powodów tychże badań robić nie może. Rozumiem, że artefakty wykopane przez pracowników Muzeum II Wojny Światowej są innej wagi niż te, które byłyby wykopane przez pracowników Muzeum Gdańska
— powiedziała.
Uważam, że nie jest za późno. Jesteśmy w roku 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, w którym powinniśmy poddać się refleksji i rozmowie
— stwierdziła Dulkiewicz. Powiedziała, że pisma kierowane przez rożne środowiska do wiceministra Jarosława Sellina i marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego są dowodem, że „te rozmowy są potrzebne”.
Warunkiem rozmowy jest wycofanie prac nad specustawą, bo kiedy ustawa zostanie przyjęta żadnej rozmowy już nie będzie
— podsumowała.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/454342-dulkiewicz-probuje-stawiac-warunki-rzadowi-ws-westerplatte